Swamp Thing. Potwór z Bagien: Zielone piekło
„Swamp Thing. Potwór z Bagien: Zielone piekło” to powrót jednej z najbardziej kultowych postaci komiksowego horroru. Wydany w ramach DC Black Label, komiks ten prezentuje mroczną i brutalną opowieść, która nie tylko oddaje hołd klasycznym historiom o Potworze z Bagien, ale też nadaje im nowy, jeszcze bardziej niepokojący wymiar. Jak wiadomo w DC Clack Label są naprawdę dobre pozycje, a jak wypada Swam Thing? Przekonacie się już za chwilę.
Koniec Ziemi. Niedobitki ludzkości tkwią na szczycie góry, skrawku suchego lądu pośród bezbrzeżnego oceanu. Parlamenty Zieleni, Czerwieni i Rozkładu dochodzą do wniosku, że pora to zakończyć, unicestwić ludzkość i zacząć wszystko od nowa. Aby to zrobić, łączą siły i tworzą awatara, jednego z najbardziej przerażających potworów, jakich nosiła ta ponura, opustoszała planeta. Walkę z taką istotą może podjąć tylko ktoś, kto rozumie przeciwnika. Ktoś, kto dawniej sam stosował podobne metody. Ktoś taki jak Alec Holland. Sęk w tym, że Holland od dawna nie żyje.
Swamp Thing. Potwór z Bagien: Zielone piekło – O czym jest?
Akcja „Zielonego piekła” toczy się w przyszłości, gdzie Ziemia została niemal całkowicie pochłonięta przez ekologiczną katastrofę. Oceany wznoszą się, lądy są zniszczone, a nieliczni ludzie, którzy przetrwali, muszą walczyć o przetrwanie. W tym post-apokaliptycznym świecie powraca mityczny Potwór z Bagien, napędzany siłami natury, by stawić czoła nowemu zagrożeniu, które wyłania się z głębin gnijącej planety. Jednak tym razem Potwór nie jest sam. Przeciwko niemu staje przerażająca moc będąca wcieleniem upadłej cywilizacji. Wroga, który nie cofnie się przed niczym, by podporządkować sobie to, co zostało z Ziemi. Historia konfrontuje siły natury z wynaturzoną potęgą człowieka, co tworzy głęboką metaforę walki o przetrwanie planety.
Już od pierwszych stron komiksu „Swamp Thing. Potwór z Bagien: Zielone piekło” wyróżnia się gęstą atmosferą grozy i przygnębienia. Scenarzysta Jeff Lemire doskonale buduje poczucie beznadziei w świecie, gdzie natura i ludzkość walczą o resztki życia. Potwór z Bagien staje się symbolicznym obrońcą świata przyrody, choć sam nie jest postacią jednoznaczną. Nie jest ani całkowicie dobry, ani całkowicie zły, co tylko dodaje mu głębi.
Lemire umiejętnie balansuje między narracją skupioną na akcji a filozoficznymi rozważaniami na temat natury, cywilizacji i naszej odpowiedzialności za planetę. Wątki ekologiczne są tu podane w sposób subtelny, ale sugestywny, co sprawia, że „Zielone piekło” nabiera jeszcze bardziej aktualnego wydźwięku w obliczu współczesnych zagrożeń środowiskowych.
Komiks postapokaliptyczny czy ekologiczny?
Jeśli chodzi o stronę wizualną, graficzna praca Douga Mahnke idealnie oddaje klimat tej opowieści. Ilustracje są mroczne, pełne detali, a zarazem surowe – idealnie pasujące do post-apokaliptycznej scenerii. Mahnke mistrzowsko kreśli postać Swamp Thinga, nadając mu monumentalny wygląd, który emanuje mocą i grozą. Jego praca szczególnie wyróżnia się w przedstawieniach krajobrazów, w których natura i zniszczenie zlewają się w jedno. Kolory w komiksie również odgrywają znaczącą rolę. Paleta barw jest przygaszona, dominują ciemne zielenie, brązy i czernie, co doskonale oddaje ton opowieści. Tym samym nadając efekt brudu, gnicia i rozpadu. „Zielone piekło” prezentuje wizję świata, w którym ostatnia iskra życia walczy o przetrwanie, co świetnie współgra z tematyką komiksu.
„Swamp Thing. Potwór z Bagien: Zielone piekło” to nie tylko brutalna opowieść o walce natury z człowiekiem, ale też przypowieść o odpowiedzialności, winie i odkupieniu. Postać Potwora z Bagien, mimo swojej groteskowej formy, staje się w tej historii symbolem siły, która może nas albo ocalić, albo zgubić. Zależnie od tego, jaką drogę wybierzemy jako ludzkość. Jednak komiks nie ucieka od pokazania mroczniejszych aspektów tej walki. Potwór z Bagien nie jest typowym bohaterem. Jego działania są często okrutne i bezwzględne, a cel, który sobie stawia, nie zawsze pokrywa się z ludzkim pojęciem dobra. To sprawia, że „Zielone piekło” jest dziełem niejednoznacznym, zmuszającym do refleksji nad naszą rolą w świecie i nad tym, co oznacza prawdziwa walka o przetrwanie.
Swamp Thing, którego warto przeczytać!
„Swamp Thing. Potwór z Bagien: Zielone piekło” to komiks, który świetnie łączy klasyczne elementy horroru z aktualnymi wątkami ekologicznymi. Mroczna, duszna atmosfera post-apokaliptycznego świata, w której natura walczy o swoje miejsce, oraz znakomicie napisane postacie sprawiają, że ten tytuł to obowiązkowa lektura dla fanów grozy i komiksów z głębszym przesłaniem. Lemire i Mahnke stworzyli dzieło, które wciąga, niepokoi i zmusza do myślenia, a zarazem daje ogromną satysfakcję z lektury. Polecam szczególnie tym, którzy cenią sobie nie tylko mroczną narrację, ale także przemyślaną oprawę wizualną, która idealnie uzupełnia fabułę. To komiks, który zostaje w pamięci na długo po przeczytaniu.
Ocena: 9/10
Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
- Tytuł: Swamp Thing. Potwór z Bagien: Zielone piekło
- Scenariusz: Jeff Lemire
- Rysunki: Dough Mahnke
- Tłumaczenie: Jacek Żuławnik
- Wydawnictwo: Egmont
- Data wydania: 14.08.2024 r.
- Liczba stron: 160
- Cena: 89,99 zł