Aeon’s End: Wygnańcy

Aeon’s End to seria gier kooperacyjnych, która na stałe zapisała się w sercach fanów budowania talii i wymagających wyzwań. To nie tylko gra, to całe uniwersum, które wciąga graczy w mroczny i niebezpieczny świat, gdzie każda decyzja ma znaczenie. Od momentu premiery pierwszej gry, Aeon’s End zyskało wierne grono fanów, którzy doceniają unikalne mechaniki, wysoki poziom trudności i tematyczną głębię. Wśród licznych odsłon i dodatków, od podstawowej wersji po rozbudowane kampanie, Aeon’s End: Wygnańcy wyróżnia się jako samodzielny tytuł. Oferuje świeże spojrzenie na znany świat i wprowadza nowe mechaniki, jednocześnie zachowując esencję tego, co sprawia, że Aeon’s End jest tak wciągające.

To nie tylko kolejny dodatek, ale pełnoprawna gra, która może stanowić doskonały punkt wejścia dla nowych graczy. Lub odświeżające doświadczenie dla weteranów serii. Czy Wygnańcy to godny następca, który wnosi coś nowego do uniwersum Aeon’s End i pozycja obowiązkowa dla fanów serii? A może tylko kolejny dodatek, który ginie w tłumie, oferując zbyt mało nowości i niepotrzebnie komplikując rozgrywkę? Zapraszam do recenzji, która pomoże Ci podjąć decyzję. Czy warto dołączyć do Wygnańców i stawić czoła nowym wyzwaniom na krańcach Gravehold.

Zanim przejdziemy do szczegółów rozgrywki, warto nakreślić tło fabularne. Aeon’s End rozgrywa się w postapokaliptycznym świecie, gdzie ludzkość została zdziesiątkowana przez potwory zwane Nemezis. Przedostały się one przez bramy w rzeczywistości. Ostatnim bastionem cywilizacji jest Gravehold, ukryte miasto zbudowane pod ziemią, chronione przez potężnych Magów. Ci Magowie, dzięki swoim zdolnościom manipulowania energią, są jedyną nadzieją na powstrzymanie hord Nemezis i ocalenie resztek ludzkości.

W Aeon’s End: Wygnańcy historia koncentruje się na grupie Magów, którzy z różnych powodów zostali wygnani z Gravehold. Niektórzy zostali oskarżeni o zdradę, inni sprzeciwili się władzy, a jeszcze inni zostali skazani za eksperymenty, które wymknęły się spod kontroli. Zmuszeni do życia na pustkowiach, muszą walczyć o przetrwanie. Bronić się przed atakami Nemezis, które są jeszcze bardziej brutalne i nieprzewidywalne na otwartym terenie, i szukać sposobu na powrót do miasta, aby oczyścić swoje imię lub ostrzec Gravehold przed nadchodzącym zagrożeniem. Ten motyw wygnania i walki o odkupienie dodaje grze dodatkowego wymiaru emocjonalnego i sprawia, że rozgrywka staje się jeszcze bardziej angażująca. Gracze nie tylko walczą o przetrwanie, ale również o honor i możliwość powrotu do domu.

Kooperacja w obliczu zagłady

Rdzeń rozgrywki w Aeon’s End: Wygnańcy pozostaje wierny oryginałowi, oferując sprawdzoną i dopracowaną mechanikę, która łączy budowanie talii z kooperacyjną strategią. Gracze wcielają się w Magów, każdy z unikalną talią startową, która odzwierciedla ich specjalizację i styl walki, oraz specjalną zdolnością, która może odwrócić losy bitwy. Celem jest pokonanie Nemezis, zanim zniszczy Gravehold, doprowadzając do ostatecznej zagłady, lub wyczerpie siły Magów, pozostawiając miasto bez obrony.

Podczas tury gracze wykonują następujące akcje:

• Zagrywanie kart: Karty pozwalają na zadawanie obrażeń Nemezis i jego sługom, zdobywanie etheru (waluty), otwieranie bram i wspieranie innych graczy.
• Otwieranie bram: Bramy są kluczowe dla rzucania potężnych zaklęć. Każdy Mag ma cztery bramy, które można otwierać w różnej kolejności, co wpływa na koszt i efektywność zaklęć.
• Ładowanie zaklęć: Po otwarciu bramy, Mag może naładować do niej zaklęcie. Naładowane zaklęcie jest gotowe do rzucenia w następnej turze.
• Używanie zdolności: Każdy Mag posiada unikalną zdolność, którą może użyć raz na turę. Zdolności te często pozwalają na zadawanie dodatkowych obrażeń, leczenie Gravehold lub manipulowanie kartami.

To, co wyróżnia Aeon’s End na tle innych gier budowania talii, to losowa kolejność tur. Zamiast standardowej kolejności, karty kolejności tur są tasowane i losowo odkrywane. Oznacza to, że gracze nie mogą w pełni przewidzieć, kiedy będą mogli wykonać swoje akcje. Co wymaga elastycznego planowania i dostosowywania się do zmieniającej się sytuacji. Dodatkowo sami gracze nie tasują swoich talii. Tym samym muszą planować, każdy swój ruch.

Nowości i zmiany w Aeon’s End: Wygnańcy

Aeon’s End: Wygnańcy wprowadza kilka nowych elementów, które odświeżają rozgrywkę. Przede wszystkim dostajemy tu nowych magów i nowych Nemezis. Każdy z nich ma swoje unikalne zdolności i strategie. Dodatkowo pojawiają się nowe typy kart, które urozmaicają samą rozgrywkę. Tym samym oferując graczom ogromną regrywalność. To co jest jednak największym atutem gry Aeon’s End: Wygnańcy to kampania. Dostajemy tu opowieść poprzez, którą uczymy się sytemu gry, dostajemy nowe karty i poznajemy ten świat. Dzięki temu dostajemy świetną grę przygodową. Aeon’s End: Wygnańcy jest samodzielnym dodatkiem, co oznacza, że nie potrzebujesz żadnej innej wersji, aby w nią zagrać. To doskonała opcja dla osób, które chcą rozpocząć swoją przygodę z Aeon’s End, ale również dla weteranów serii, którzy szukają nowych wyzwań. Jednak warto porównać ją z innymi odsłonami serii, aby zobaczyć, co ją wyróżnia i czy pasuje do Twoich preferencji.

Gra to pozycja obowiązkowa dla każdego fana gier kooperacyjnych i budowania talii, który szuka prawdziwego wyzwania. Gra oferuje unikalne połączenie strategicznego planowania, elastycznego dostosowywania się do losowych wydarzeń i głębokiej tematyki. Losowa kolejność tur zmusza do ciągłego myślenia i improwizacji, a nowe mechaniki, Magowie i Nemezis odświeżają rozgrywkę i zapewniają wiele godzin satysfakcjonującej zabawy. Jeśli szukasz gry, która przetestuje Twoje umiejętności strategiczne, nagrodzi współpracę i wciągnie Cię w mroczny i fascynujący świat, Aeon’s End: Wygnańcy to doskonały wybór. Warto również wspomnieć, że poziom trudności jest tu wysoki i niejednokrotnie przyjdzie nam zaakceptować porażkę. A z każdej porażki płynie nauka.

Wejdz do świata Aeon’s End

Aeon’s End: Wygnańcy to solidny samodzielna pozycja, który oferuje świeże spojrzenie na znany świat i wprowadza nowe mechaniki. Jednocześnie zachowując esencję tego, co sprawia, że Aeon’s End jest tak wciągające. Głównym motywem jest temat wygnania i walki o przetrwanie. Dodaje grze dodatkowego wymiaru emocjonalnego, a nowe Magowie i Nemezis zapewniają nowe wyzwania i strategie. Jeśli jesteś fanem Aeon’s End lub szukasz wymagającej kooperacyjnej gry karcianej, Wygnańcy z pewnością Cię nie zawiodą. To pozycja obowiązkowa dla miłośników serii i godna polecenia dla nowych graczy, którzy szukają wyzwania.

O Aeon’s End słyszałem bardzo dużo. Wielokrotnie moi planszówkowi znajomi wspominali ten tytuł, ale nie miałem możliwości w niego zagrać. Teraz to się zmieniło i bardzo dobrze. Nie ukrywam, że dołączyłem do fanów tego cyklu i już wypatruje co przygotowało Portal Games w ramach dodatków. To, co mnie przekonało to świetne wprowadzenie za pomocą kampanii. Po kolejnych pojedynkach otwieramy kolejne koperty, które ukazują nam nowe… tu nie chce spoilerować. Ale z kolejną grą chce się więcej. Warto zaznaczyć, że po przejściu kampanii gra się nie kończy. Wtedy dopiero możemy się w pełni cieszyć tym tytułem. Zdecydowanie polecam, bo Aeon’s End: Wygnańcy to świetna pozycja.

Dziękuję wydawnictwu Portal Games za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Aeon’s End: Wygnańcy
• Autor: Sydney Engelstein, Nick Little, Kevin Riley
• Wydawnictwo: Portal Games
• Liczba graczy: 1-4
• Czas gry: 60 min.
• Wiek: 14+
• Cena: 249,95 zł