Bohema – Gra planszowa
W tętniącym życiem Paryżu, gdzie dym z fajek miesza się z zapachem farb i świeżo parzonej kawy, rodzi się sztuka. To właśnie w ten barwny świat, pełen artystycznych uniesień, ale i prozaicznych problemów z czynszem, przenosi nas gra planszowa „Bohema”. Przyjrzyjmy się bliżej temu tytuł, który niewątpliwie przyciąga swoją warstwą wizualną. Ale czy tylko?
Bohema to gra, która od razu urzeka swoim tematem. Wcielamy się w rolę aspirujących artystów, którzy pragną zdobyć sławę i uznanie w artystycznym środowisku Paryża. Zasady gry nie należą do skomplikowanych. Jest to mechanika deck buildingu, a w samej rozgrywce będziemy planować dzień naszego artysty. Na specjalnej planszetce przydzielamy określone zadania tak, aby połączyć połówki symboli na kartach. Dzięki temu otrzymuje punkty, które posłużą nam do zakupu nowych kart Akcji, Muz lub Osiągnięć. Te ostatnią są kluczowe, ponieważ to one definiują koniec rozgrywki. Z czasem stają się one coraz droższe co zmusza graczy do planowania rozwoju swojej talii. Oczywiście życie artysty nie jest takie łatwe, jeżeli nie pójdziemy do pracy to będą tego konsekwencje. I tu pojawiają się karty Udręki.
Artystyczny Paryż
Nie ma co ukrywać, że Bohema przykuwa uwagę swoją uwagę zwłaszcza za sprawą swojej okładki. Dlatego też, dla mnie jako fana zarówno komiksów jak i gier planszowych taki zabieg jest na plus. I sama gra pozytywnie mnie zaskoczyła. Teoretycznie wydawało się to proste, budowanie talii i układanie symboli. Nic bardziej mylnego. Jest wiele sposobów na rozwijanie swojego artysty. Można kupować nowe karty, można inwestować w Punkty Pracowni, a każdy z graczy wybiera swoją drogę. Co przekonałem się podczas rozgrywki. Sęk w tym, że w danym dniu mamy tylko cztery miejsca na karty. Z czego, wiele z nich musi być zagrane w konkretnej porze dnia. No i są jeszcze wspomniane karty Udręki, które potrafią uprzykrzyć życie artysty i graczowi. W praktyce okazuje się, że mamy tylko 3 miejsca na karty, bo inaczej dostaniemy negatywną kartę. I tu przychodzi mocne główkowanie, co zagrać, aby najwięcej zyskać. Czy lepiej iść do pracy? Czy może jednak dostać kartę Udręki i zyskać więcej inspiracji? Cóż możliwości jest sporo.

W rozgrywce w Bohemę może brać od 2 do 4 graczy. Oczywiście jest też tryb solo, ale o nim za chwilę. W zależności od ilości graczy gra jest skalowana. Już w przypadku 3 artystów pojawiają się specjalne Karty Rewolucji. Wprowadzają one zamieszanie, ponieważ wpływają na pozostałych graczy. Mniej interakcji jest w przypadku rozgrywki w 2 osoby. Tu w naszym przypadku było bardziej skupienie się na swoich planszetkach, a mnie podbierania kart i Muz. Dlatego w mojej ocenie najlepszą opcją jest gra w większym gronie.
Wspomniałem również o trybie solo. I tu miłe zaskoczenie. Ponieważ w grze planszowej Bohema znajdziemy trzy specjalne scenariusze, które zmieniają nieco zasady rozgrywki. I muszę przyznać, że nie należą one do łatwych. Zrobiłem kilka podejść i przyznam, że gra solo to naprawdę wyzwanie. Dodatkowo każdy ze scenariuszy to klimatyczna opowieść nawiązująca do XIX wieku.
Bohema – marzenie artyst
Największym wyróżnikiem gry Bohema jest warstwa graficzna. Już samo pudełko robi ogromne wrażenie. I zdecydowanie wyróżnia ją na tle innych gier planszowych. Każda karta, każdy element, każda planszetka jest małym arcydziełem, które utrzymuje i tworzy klimat tej gry. Karty Udręki są pod pewnym względem piękne, ale i przerażające. Jeżeli lubicie ciekawe ilustracje, motywy malarskie to Bohema na pewno was zachwyci pod tym względem.

Bohema zachwyca pod względem wizualny, ale również wciąga mocno w rozgrywkę. Niejako prowadzimy artystę planując i opowiadając swój dzień. Świętując sukcesy, ale też dzieląc się swoimi porażkami. Zasady są w miarę proste, dzięki czemu przystępność dla nowych graczy jest bardzo dobra. Zwłaszcza że tematyka gry i jaj klimat są wyjątkowe. Ukazuje życie artystów tytułowej paryskiej Bohemy z XIX wieku. Dodatkowo tak jak wspomniałem mamy tu interesujący tryb solo, a przy większej ilości graczy wchodzą dodatkowe interakcje. Zdecydowanie polecam, bo osobiście zakochałem się w klimacie tej gry. Dlatego cieszę się, że dołączyła do mojej kolekcji.

Dziękuję wydawnictwu Portal Games za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
- Tytuł: Bohema
- Autor: Jasper de Lange
- Wydawnictwo: Portal Games
- Liczba graczy: 1-4
- Czas gry: 45-60 min.
- Wiek: 14+
- Cena: 129,95 zł