Back to the past Samurai Jack!

Jest kilka legendarnych animacji – bajek jakie każdy z nas oglądał w młodości. Stacja Cartoon Network kiedy pierwszy raz trafiła do naszego kraju miał ich kilka. Jedną z nich był oczywiście uwielbiany przez wszystkich młodych chłopaków Samuraj Jack!  Niedawno jego historia zakończyła się z najnowszym, ostatnim sezonem. Jednak jego przygody można dalej śledzić na łamach komiksu!

Genndy Tartakovsky latach 2001-2004 stworzył coś niesamowitego. Bohatera, którego przygody wiele osób śledziło z wypiekami na twarzy. Niejednokrotnie pozostając jeszcze przez długi czas przed telewizorem po zakończeniu odcinka. Każdy chciał być jak Samuraj Jack. Niestety opowieść nie została zakończona i trzeba było czekać naprawdę bardzo, bardzo dług bo aż do 2017 roku kiedy powstał finałowy sezon. Nareszcie, historia stała się kompletna, jednak pozostawiła pewnego rodzaju pustkę, którą teraz możemy zapełnić dzięki wydawnictwu SJG Komiks.

Ponowna wędrówka.

Legendarny samuraj znany jako Jack, utknął w straszliwej przyszłości rządzonej przez demonicznego Ahu. Teraz za wszelką cenę stara się wrócić do przeszłości aby pokonać Ahu i nie doprowadzić do jego niecnych rządów. Chociaż w walce o powrót do swoich czasów Jack zmagał się z niejedną przeszkodą, to tym razem stawka jest bardzo wysoka. Pradawny relikt zwany Sznurem Eonów może pozwolić mu cofnąć się w czasie i zabrać go wreszcie do domu.

Sploty Czasu to świetny komiks przypominający kultową animacje. W środku znajdziemy pięć krótkich opowieści, które łączą się w jedną całość. Jack poszukuje włókien z legendarnego Sznura Eonów. Przemierza on różne krainy, trafia na niezliczonych wrogów, a każde z włókien ma ktoś inny i wykorzystuje na swój sposób. Autor Jim Zub świetnie odnajduje się w świecie jaki stworzył Tartakovsky. Czytając miałem wrażenie, że oglądam serial a nie czytam komiks. Oczywiście nie zabrakło konfrontacji z Aku, która jest przezabawna, gdyż nikczemny władca używa swojego włókna do czynności domowych. Jakich? Przekonajcie się sami.

Styl animacyjny.

Nowe przygody zostały zilustrowane przez Andy’ego Suriano, który śmiało można powiedzieć czuje klimat. Tworzy on unikalną scenerie idealnie wpisaną w niekończącą się odyseję głównego bohatera. Każda z opowieści rozgrywa się w innym rejonie, krainie i środowisku. Mamy tu nawiązania do starożytnej Grecji czy mroźnych Himalajów. Warto zwrócić uwagę, że nie jest to adaptacja a kontynuacja opowieści rozpoczętej wiele lat temu. Zub i Suriano idealnie uchwycili ducha animacji. Mamy tu pająki włodarze, mechanicznych gladiatorów, królową lody czy obdarzone świadomością fragmenty Sznura Eonów.

It’s Good to be Back!

Za polskie wydanie odpowiada SJG Komiks i trzeba przyznać, że po pierwszym tomie zostałem zauroczony i czekam na kolejny. Oprócz samego komiksu jest to co fani lubią – dodatki. Garść naprawdę świetnych okładek alternatywnych stworzonych przez różnych autorów. Przegląd stylów jest naprawdę ogromny. Dodatkowo mamy jeszcze wstęp napisany przez Philla La’Marra – głos Samuraja Jacka. Na końcu najdziemy również kilka słów od scenarzysty o całej historii.

Samurai Jack – Sploty Czasu to wspaniała opowieść o drodze. Każda przygoda i kraina jest odniesieniem do pewnej epoki i kraju. Oczywiście oprócz poszukiwań tytułowego artefaktu Jack musi zmierzyć się z pewnymi wyborami, które zmieniają jego samego ale również użytkowników włókien. Jako wielki fan Tartakovskiego podchodziłem sceptycznie do tego komiksu. Jak się cieszę, że się pomyliłem. Jestem wprost oczarowany, powrotem mojego ulubionego bohatera z dzieciństwa. Zdecydowanie polecam!

Ocena: 9/10

Dziękuję SJG Komiks za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

[buybox-widget category=”book” ean=”9788380012165″]