Flash: Urodzony Sprinter
Wally West to chyba drugi najbardziej rozpoznawalny Flash nie tylko na polskim, ale i światowym rynku komiksów DC. Osobiście jest to mój ulubiony Szkarłatny Speedster. To właśnie na jego przygodach się wychowałem i to one zawsze najbardziej mnie interesowały. Jakiś czas temu (nawet dużo tego czasu) wydawnictwo Eaglemoss w trakcie wydawania Wielkiej Kolekcji Komiksów DC, wypuściło na rynek jedną z pierwszych historii fantastycznego runu autorstwa Marka Waida. A jest nią komiks Flash: Urodzony Sprinter.
Wally West przejął obowiązki Flasha po tragicznej śmierci swojego przyjaciela i mentora Barry’ego Allena. Wally powoli oswaja się z nowymi wyzwaniami i wspomina swoje pierwsze kroki w roli pomocnika Barry’ego.
W tym albumiku mamy okazję poznać origin story naszego ukochanego rudzielca. Wally po wielu latach spotyka swojego dziadka i będąc w jego mieszkaniu znajduje stare rzeczy swojej zmarłej cioci. Jako narrator pierwszoosobowy zaczyna nam opowiadać o swoich początkach. Dowiadujemy się jak wyjechał na wakacje do cioci Iris, o tym, jak poznał jej narzeczonego i jak trafił go piorun podczas spotkania z idolem. Oczywiście dalej dowiadujemy się jakie byłe tego konsekwencje.
Flash: Urodzony Sprinter w WKKDC
Najciekawiej wypada tutaj narracja prowadzona przez już dorosłego Westa. Widzimy jak to obecnie wygląda z jego perspektywy. Tym samym jest to bardzo przyjemne, ponieważ widzimy, w jaki sposób Wally’ego łapie nostalgia do dawnych czasów. I do tego, jak wcześniej wyglądało jego życie. Mimo iż historia nie jest wybitnie długa to jednak zawiera w sobie to, co najważniejsze. Naprawdę pięknie ukazuje bliską i jakże ważną relację Wally’ego i Iris, oraz jak ważną osobą dla jego osoby był Flash, a później sam Barry. Historia mimo niewielkiej długości naprawdę wciąga. Zdecydowanie można powiedzieć, że jest to jedne z najlepszych wyborów lekturowych o przygodach Flasha. Niezależnie czy jesteście jego wieloletnimi fanami, czy dopiero zaczynacie startować z przygodami Szkarłatnego Speedstera.
Nie ma co ukrywać, że jest to bardzo przyjemna historia, która zdecydowanie nadaje się na filmową adaptację. Tym samym jest to idealny punk startowy dla osób chcących się zagłębić w historię Flasha. Zwłaszcza naszego rudzielca Wally’ego Westa. Mimo że komiks wywodzi się z lat dziewięćdziesiątych to tego faktu nawet nie da się odczuć. Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Piękne początki, pięknego bohatera. Osobiście liczę, że na naszym rodzimym rynku pojawi się jeszcze więcej historii z tego runu, jak i innych sprinterowych.
Ocena: 8/10
- Tytuł: Flash: Urodzony Sprinter (Wielka Kolekcja Komiksów DC)
- Scenariusz: Mark Waid, Tom Peyer
- Rysunki: Greg LaRocque, Jim Aparo, Pop Mhan, Humberto Ramos
- Wydawnictwo: Eaglemoss Polska
- Data wydania: 26.07.2017
- Cena: 39,99 zł