Flashpoint: Powrót

Flashpoint: Powrót to wyraźne podkreślenie roli, jaką w uniwersum DC odegrała ingerencja Barry’ego Allena w czasoprzestrzeń. Ten alternatywny świat, stworzony na gruncie wydarzeń z Flashpoint: Punkt krytyczny, już od początku wydawał się oferować olbrzymi potencjał fabularny. Szczególnie w kontekście konfliktu między Amazonkami dowodzonymi przez Wonder Woman a podwodnymi siłami Aquamana. Jednak to Thomas Wayne, alternatywna wersja Batmana, okazuje się najciekawszą i najważniejszą postacią w tej opowieści. I to właśnie on staje się głównym bohaterem komiksu Flashpoint: Powrót.

Thomas Wayne poświęcił wszystko, aby pomóc Flashowi poskładać wszechświat z powrotem i uratować życie Bruce’a Wayne’a. Teraz budzi się w świecie, który miał odejść w zapomnienie. Batman ponownie wyrusza na ulice Gotham, by się dowiedzieć, dlaczego świat, w którym się znalazł, wciąż istnieje. Polowanie na Zegarowego Mordercę doprowadzi Thomasa do konfrontacji z całą plejadą przeciwników. Będzie walczył z Aquamanem, szalonym królem Atlantydy, zmierzy się z tajemniczym Supermanem i zanurkuje głęboko w korytarze Azylu Arkham. 

O czym jest komiks Flashpoint: Powrót?

Główna intryga Flashpoint: Powrót koncentruje się jak wspomniałem wcześniej na postaci Thomasa Wayne’a, którego traumatyczne przeżycia związane ze śmiercią syna, Bruce’a, doprowadziły go do przyjęcia roli Mrocznego Rycerza. To nie Bruce, ale Thomas stał się Batmanem w tej zniekształconej rzeczywistości, w której Barry Allen (Flash), dokonał przypadkowej ingerencji w linię czasową. Opowieść skupia się na determinacji Thomasa, by „wymazać” ten świat, w którym utracił wszystko, co było mu najdroższe.

Jedną z kluczowych cech fabuły jest jej epicki charakter, który umiejscawia ją w szerszym kontekście multiwersum DC, a konkretnie omniwersum, tj. nieskończonych wersji rzeczywistości. Mimo że Geoff Johns, główny architekt tej narracji, dzieli obowiązki scenarzysty z Jeremym Adamsem i Timem Sheridananem, widać wyraźne odwołania do znanych motywów, jak choćby do tablicy Ripa Huntera, co zadowoli fanów tego autora. W porównaniu do oryginalnego Flashpointu ta część nieco ustępuje pod względem napięcia i fabularnej spójności. Momentami panuje to nawet lekki chaos. Mimo to, komiks nie traci swojego epickiego rozmachu i oferuje czytelnikom wartką, pełną zwrotów akcji fabułę, która dodatkowo została osadzona w kontekście ostatnich wydarzeń, takich jak Mroczny Kryzys na Nieskończonych Ziemiach.

Flashpoint po raz drugi

Wizualnie Flashpoint: Powrót to uczta dla oka. Zasłużeni artyści, jak Eduardo Risso i Xermánico, wnoszą swoje unikalne podejście do estetyki komiksowej. Tym samym doskonale oddając mroczny klimat tego postapokaliptycznego świata. Ich praca naznaczona jest szczegółową kreską i plamami, które idealnie podkreślają ponurą atmosferę opowieści. Zwłaszcza alternatywne okładki autorstwa Xermánico zasługują na uwagę i cieszą oko każdego fana komiksu. Podsumowując, komiks Flashpoint: Powrót to interesująca kontynuacja jednej z najbardziej fascynujących linii czasowych w uniwersum DC otatnich lat. Mimo drobnych niedoskonałości narracyjnych, fabuła zachowuje epicki charakter, a wizualnie komiks jest dopracowany w każdym calu. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że Geoff Johns znajdzie czas na rozwinięcie tego wątku w przyszłości, lub że zostanie on godnie kontynuowany przez innego scenarzystę.

Ocena: 7/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Flashpoint: Powrót
• Scenariusz: Geoff Johns, Jeremy Adams, Tim Sheridan
• Rysunki: Eduardo Risso, Mikel Janin, Xermanico
• Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
• Wydawnictwo: Egmont
• Data wydania: 12.06.2024
• Liczba stron: 232
• Cena: 199,99 zł