Spider-Man: Historia życia

Chip Zdarsky i Mark Bagley wzięli sobie do serca kultowe już słowa „Z wielką mocą wiąże się wielka odpowiedzialność”. I chociaż od wypowiedzenia tych słów minęło już naprawdę wiele lat, a ich znaczenie trochę wyblakło. Nadal są one bardzo ważne dla uniwersum pajęczaka. Spider-Man: Historia życia to komiks, który mógł się okazać wielką porażką, ponieważ bardzo ciężko jest stworzyć coś nowego. Wiele historii o Człowieku Pająku jest wtórna, powtarzalna lub tak słaba, że kolejni autorzy zamiatają ją pod dywan i udają, że coś takiego nie miało miejsca. Opowiedzieć całe życie to naprawdę duże wyzwanie a Zadarsky i Bagley podołali temu zadani. Na dodatek w bardzo dobrym stylu.

Dawno temu, w piętnastym zeszycie komiksu „Amazing Fantasy” z 1962 roku, piętnastoletni Peter Parker został ugryziony przez radioaktywnego pająka i tak narodził się superbohater znany jako Spider-Man. Od tamtej opowieści minęło prawie sześćdziesiąt lat. Co by było, gdyby tyle samo czasu upłynęło również w życiu Spideya?  Z okazji osiemdziesiątych urodzin Marvel Comics mistrz humoru Chip Zdarsky, laureat aż czterech Nagród Eisnera, i kultowy rysownik Mark Bagley snują wyjątkową opowieść o Spider-Manie – od jego superbohaterskich początków, przez trudne czasy wojny wietnamskiej i wojny domowej, aż do ostatniej misji Człowieka Pająka, w której rozstrzygną się losy nie tylko jego samego, ale i wszystkich, których kocha!

O czym jest komiks Spider-Man: Historia życia?

Za każdym razem kiedy sięgam po przygody Spider-Mana moja największa obawa to wtórność. Niestety wielu autorów nie ma na tego bohatera pomysłu, przez co stara się brać garściami od swoich poprzedników. W przypadku komiksu Spider-Man: Historia życia też miałem te obawy, ale po drugim rozdziale historii już zniknęły. Dlaczego? Otóż komiks czerpie z bardzo bogatej historii, ale Chip Zdarsky tak umiejętnie prowadzi każdy z rozdziałów, że ciężko określić jak wątek się potoczy. Oczywiście przy okazji nie wywraca życia pająka do góry nogami. A pomysł, aby każdy rozdział był inną dekadą jego życia jest naprawdę trafiony.

Historia zaczyna się w latach 60, gdzie dostajemy genezę Spider-Mana. Wiadomo, nastoletni Peter Parker został ugryziony przez radioaktywnego pająka i zyskał nadludzkie moce. Kolejne rozdziały tak jak wspomniałem poświęcone są kolejnym dekadą jego życia aż XXI wieku. Chip Zdarsky nie postawił na historię superbohaterską, ale na emocjonalną. Peter jest tu przedstawiony jako realny człowiek, dojrzewa, starzeje się i stawia czoła problemom, jakie w danym czasie były obecne. Przykładem jest, chociażby wojna w Wietnamie czy zimna wojna pomiędzy USA i Rosją. Istotą tego komiksu są relacje i emocje, więc osoby, które liczą na widowiskowe akcje superbohaterskie będą zawiedzenie. Wielu twórców komiksowych postanowiło zatrzymać swoich bohaterów w czasie, nawet jeżeli nie są długowieczni. W tym przypadku Zadarsky nie miał takiego zamiaru, dzięki czemu na ostatnich stronach możemy śledzić staruszka Parkera.

Komiks o życiu Spidera

Chip Zdarsky miał świetny pomysł na swój komiks Spider-Man: Historia życia. Nie ma co ukrywać, że również czerpie z bogatej historii pajęczaka, ale jak w inny sposób przedstawić jego życie poprzez lata. Znane motywy są umieszczone tu na osi czasu i prowadzą bardzo często do zupełnie innych sytuacji niż znamy z innych komiksów. Nie brakuje tu również znanych postaci takich jak MJ, Gwen Stacy, Mile Morales czy ciocia May. W komiksie przewijają się również kultowi złoczyńcy Vanom, Kraven oraz Zielony Goblin. Komiks o przygodach Spider-Mana wydaje się odpowiedni na historię, w której główny bohater lawiruje pomiędzy życiem superbohaterskim a prywatnym. Więzy rodzinne były dla niego zawsze bardzo ważne z w tym przypadku jest to pięknie wykorzystane.

Za warstwę graficzną odpowiada Mark Bagley, czyli ma już doświadczenie w przygodach pająka. Należy on również do legendarnych rysowników. Jego sceny akcji są naprawdę bardzo dobre. Gorzej oczywiście wychodzą mu twarze cywili, co można było już zauważyć w jego innych pracach. Widać, że nie jest to jego najmocniejsza strona. Chociaż w przypadku przedstawienia coraz starszego Parkera wychodzi mu to całkiem nieźle. Zadarsky i Bagley stworzyli naprawdę przekonującą historię. Wiarygodnie przedstawili skomplikowane życie Petera Parkera nie tylko w radosnych chwilach, ale również tych ciężkich. I chociaż czasami błądzi, jest irytujący to zawsze jest to nasz przyjaciel z sąsiedztwa. Spider-Man: Historia życia to komiks bardzo dobry i śmiało go można postawić na półce razem z komiksem Spider-Man: Niebieski.

Ocena: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Spider-Man: Historia życia
• Scenariusz: Chip Zdarsky
• Rysunki: Mark Bagley
• Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
• Wydawnictwo: Egmont
• Data wydania: 27.10.2021 r.
• Liczba stron: 212
• Cena: 89,99 zł