Legenda Korry tom 1: Wojna o wszystko

Czy jesteście fanami Awatara? Jeżeli tak to ucieszy Was, że na polskim rynku komiksowym jest dostępną kontynuacją przygód Korry. Legenda Korry tom 1: Wojna o wszystko to bezpośrednia kontynuacja serialu w formie komiksowej. Serial zdobył rzesze fanów już za sprawą przygód Aanga, a później kolejnych za sprawą legend Korry. Wiadomo, że wszystko, co dobre kiedyś się kończy i po zakończeniu serialu wielu fanów odczuło pustkę. Jednak teraz możemy dalej śledzić przygody Awater Korry oraz jej przyjaciół w zupełnie nowych przygodach. Czy komiks jest wart uwagi? Czy jest w nim duch Awatara? Przekonacie się już za chwilę.

Korra to dziewczyna, jakich wiele. Pozornie, bo do zwyczajności jej daleko. Jako kolejny Awatar Raavy, ducha światła i pokoju, ma dbać o harmonię w światach ludzi i duchów. Po krótkich wakacjach Korra i Asami wracają do Miasta Republiki, zrujnowanego po zwycięskiej walce z Kuvirą. Tysiące mieszkańców pozbawiono dachu nad głową, a na ulicach metropolii trwa wojna gangów. Tokuga, nowy przywódca Triady Potrójnej Groźby, bezlitośnie dąży do celu – władzy nad całym półświatkiem. Tymczasem prezydent martwi się wyłącznie spadającym poparciem, a duchy buntują się przeciwko portalowi, który umożliwia ludziom wizyty w równoległym świecie

O czym jest komiks Legenda Korry tom 1?

Za scenariusz do komiksu Legenda Korry tom 1: Wojna o wszystko odpowiada Michael DiMartino, czyli twórca całego uniwersum. Można powiedzieć, że nie oddaje on swojego dziecka w cudze ręce, przez co może kontynuować swoją historię w nieco innej wersji. I tak jak można się było tego spodziewać komiks zaczyna się praktycznie po zakończeniu serialu. Dlatego też można odnieść wrażenie, że materiał zaprezentowany w komiksie mógł powstać jako scenariusz do kolejnego sezonu. Co byłoby naprawdę przyjemne, bo historia jest utrzymana w klimacie tego co mogliśmy oglądać. Prowadzona jest ona dwutorowo. Z jednej mamy Korre i Asamia a właściwie ich związek, na który świat może nie być jeszcze gotowy. Tak samo jak ich przyjaciele. Drugi wątek to kwestia nowego portalu do świata duchów i konfliktu z mieszkańcami Miasta Republiki. Oczywiście nie mogło również zabraknąć nowego złoczyńcy, który moim zdaniem jest bardzo interesujący.

Jak wiemy z serialu Korra i Asami postanowiły być razem i teraz zaczynają pojawiać się problemy. Okazuje się, że nie jest tak cukierkowo jak mogłoby się wydawać. Korra jest Awatarem więc ma pewne obowiązki względem świata, a z drugiej strony chciałaby, aby wszyscy wiedzieli, że jest szczęśliwa. Jednak nie wszyscy to akceptują. Michael DiMartino w pierwszym tomie skupił się dość mocno na tym motywie. Chodzi w nim o akceptacje i tolerancje. Motyw związków jednopłciowych jest tu bardzo silny co może się nie spodobać niektórym czytelnikom. Osobiście w pewnym momencie poczułem pewien przesyt.

Poprzez serial zostaliśmy już przyzwyczajeni, że Miasto Republika ma zawsze jakieś problemy. W tym również prezydent, którego sondaże są obecnie tak niskie, że każdy jest w stanie z nim wygrać w najbliższych wyborach. Problem nowego portalu i duchów narasta ze względu na to, że grunt, na którym jest sam portal został sprzedany. Same duchy mają już lekko dość tego co się dzieje i ludzi odwiedzających ich świat. W sumie działa to w dwie strony. No i dochodzą do tego jeszcze uchodźcy. Te wątki pomimo tego, że są bardzo interesujące są wyeksponowane w dużo mniejszym stopniu niż relacje Korry i Asami. Zdecydowanie brakuje w tym komiksie balansu.

Legenda Korry w komiksie

Za warstwę graficzną odpowiada Irene Koh z Seulu. Artystka współpracowała z takimi wydawnictwami jak Dark Horse Comics, DC Comics czy Marvel Comics. W przypadku komiksu Legenda Korry tom 1: Wojna o wszystko jej styl wpasowuje się w całą opowieść. Różni się on od tego co mogliśmy widzieć w serialu, lecz nie na tyle, aby był jakiś zgrzyt. Dobrze prezentuje się w tym przypadku świat duchów, walki oraz wszelkiego rodzaju moce. Niestety coś, co kuleje to bohaterowie. Są przedstawieni w bardzo prosty sposób, co czasami w przypadku mimiki niektórych bohaterów wygląda słabo.

Komiks Legenda Korry tom 1: Wojna o wszystko to pozycja obowiązkowa dla wszystkich fanów serialu. Tak jak wspominałem wcześniej kontynuuje on wątki z serialu i spokojnie na jego podstawia mógłby powstać kolejny sezon. A przynajmniej odcinek, ponieważ mamy tu do czynienia z trylogią, którą w całości możemy przeczytać za sprawą wydawnictwa Amber. Chociaż komiks ma swoje mankamenty to jest to dobra przygoda z dużym otwarciem na dalsze losy znanych i lubianych bohaterów. Osobiście z miłą chęcią sięgnę po kolejny tom i was również do tego zachęcam.

Ocena: 7/10

Dziękuję wydawnictwu Amber za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Legenda Korry tom 1: Wojna o wszystko
• Scenariusz: Michael DiMartino
• Rysunki: Irene Koh
• Wydawnictwo: Amber
• Data wydania: 29.07.2021 r.
• Liczba stron: 80
• Cena: 49,80 zł