Mała Syrenka – Baśnie Disneya w komiksie

Wydawnictwo Egmont coraz bardziej poszerza swoją ofertę komiksów dla dzieci. Jakiś czas temu ruszyła seria z klasycznymi baśniami Disneya w formie komiksu. I tak znalazły się w niej takie tytułu jak 101 Dalmatyńczyków, Król Lew, Mulan czy Zakochany kundel. Teraz przyszedł czas na komiks Mała Syrenka. Jak wypada ta adaptacja komiksowa? Czy warto sięgnąć po ten komiks? Przekonacie się już za chwilę.

Komiksowa adaptacja kinowego hitu „Mała Syrenka”! Kolejny tom kolekcji klasycznych baśni Disneya, w której znajdują się takie tytuły jak „Król Lew”, „Mulan” czy „Zakochany kundel”. Arielka to syrenka, która wbrew zakazowi ojca postanawia poznać świat znajdujący się nad powierzchnią oceanu. Podczas jednej z takich wypraw zakochuje się w przystojnym księciu. Aby stać się człowiekiem, Arielka zawiera pakt z przebiegłą morską wiedźmą Urszulą, przez co naraża na niebezpieczeństwo nie tylko siebie, ale też całą podmorską krainę rządzoną przez jej ojca, króla Trytona. Czy Arielka znajdzie w sobie dość odwagi, żeby stawić czoło złu i spełnić marzenia? 

Mała Syrenka jako komiks?

Czy trzeba opisywać fabułę komiksu Mała Syrenka? Jest to bardzo dobra adaptacja tego co widzieliśmy na ekranie. A przygody Arielki nadal są dla wielu fascynujące pomimo upływu lat. Jest to jedna z najlepszych bajek Disneya. Jest to lekka opowieść w uproszczonej formie komiksowej. Brakuje w niej nieco tego komediowego sznytu, jaki ma sama animacja. Chociaż scena, w której Blagier objaśnia znaczenia różnych przedmiotów jest zabawna nawet w przypadku tej formy przekazu. Mała syrenka niesie za sobą uniwersalne, a zarazem klasyczne wartości z bajek Disneya. Zawsze możesz liczyć na swoich przyjaciół, którzy pomogą Ci w potrzebie. A prawdziwa miłość zwycięży wszystko. Oczywiście głębszego morału nie ma się tu co doszukiwać, bo komiks jest adaptacja. Ale bardzo dobrą.

Tempo w komiksie jest dość duże, przez co w kilku miejscach historia jest nieco pocięta. I to chyba największy minus. Niemniej po przeczytaniu od razu nabrałem ochotę na seans filmu na małym ekranie. Na szczęście jest platforma Disney+, która w łatwy sposób to umożliwiła. Jeżeli chodzi o warstwę graficzną to na pierwszy rzut oka można pomyśleć, że są to kadry z bajki. Ilustracje są naprawdę dobrze przeniesione a Xavier Viver Mateu zrobił kawał dobrej roboty kopiując po części znany nam styl. Prace tego autora mogliśmy zobaczyć już w komiksie Alladyn z tej samej kolekcji. Komiks Mała Syrenka to jak dla mnie sentymentalny powrót do przeszłości. I zapewne dla wielu będzie to tym samym. Dlatego warto wrócić do przygód Arielki i jej przyjaciół. Nawet pod pretekstem czytania tego komiksu dla swoich pociech.

Ocena: 7/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Mała Syrenka
• Scenariusz: Tom Anderson
• Rysunki: Xavier Viver Mateu
• Tłumaczenie: Mateusz Lis
• Wydawnictwo: Egmont
• Data wydania: 13.07.2022 r.
• Liczba stron: 64
• Cena: 29,99 zł