Niegodny Thor

Od pewnego czasu status gromowładnego Boga nieco się zmienił. Nowy Thor jest kobietą, a Odinson jest uznawany jako Niegodny Thor. Marvel trochę namieszał, jednak patrząc na to co robi Jason Aaron ma to dobrze przemyślane. Polscy czytelnicy nareszcie dostają w swoje ręce komiks zatytułowany Niegodny Thor, który nareszcie wyjaśnia, dlaczego nie dzierży on obecnie Mjolnira. Oczywiście to nie wszystko, co znajdziemy w tym komiksie. Zapraszam do recenzji!

Thor Odinson nie jest już gromowłądnym. Został pokonany przez słowa, które sprawiły, że stał się niegodnym. Opuścił on Ziemię w nadzieji na odkupienie. Jego cel jest jasny. Chce znów być godnym i móć dzierżyć magiczny młot – Mjolnir. Dowiaduje się, że gdzieś w kosmosie spoczywa drugi młot. Relikt martwego świata dzięki któremu gromowłądny może odzyskać swoje miano i honor. Jednak nie on jedyny chce dostać się do młota z Uru. Szalony tytan Thanos oraz Kolekcjoner chcą położyć na nim swoje łapu. Na szczęscie stary przyjaciel Beta Rey Bill i jego Stormbraker spieszą z pomocą niegodnemu bogowi!

O czym jest komiks Niegodny Thor?

Jason Aaron, który od dłuższego czasu wyznacza kurs komiksów o gromowłądnym nie zapomniał o Odinsonie. Co prawda ostatnio skupia się na tytule z nową Thor. Osobiście jej przygody średnio do mnie przejawiają, dlatego bardzo mnie ucieszyło, że Niegodny Thor trafił w moje ręce. Historia w tym komiksie nawiązuje do wydarzeń z komiksu Grzech Pierworodny. To właśnie w nim Odinson stracił swój młot i stał się tym kim jest teraz. Niegodnym, zdołowanym i zatraconym sobie osobnikiem. Wszystko przez słowa, jakie wypowiedział mu do uch Nick Fury. Jason Aaron nareszcie ujawnia nam co to za słowa. Mamy tu klasyczny przykład drogi bohatera. Z kolejnymi stronami komiksu główny bohater zmienia się, na końcu dochodząc do zaskakujących wniosków. Tak jest też i w tym przypadku. Nie spodziewałem się takiego zakończenia.

Na plus jest również umieszczenie całego komiksu w kosmosie. Jason Aaron wykorzystuje bardzo dobrze Kolekcjonera i Thanosa. Chociaż w przypadku tego drugiego to bardziej jego Czarny Zakon ma tu swoją rolę. Niestety w obecnym składzie jest on słaby i mało interesujący. Szkoda, że szalony Tytan osobiście nie wziął udziały w przedsięwzięciu pozyskania Mjolnira. Największy plus poza przemianą głównego bohatera jest niewątpliwie pojawienie się kultowego Beta Rey Bill. Jak mi go brakowało w komiksach. Po raz kolejny mamy tu potwierdzenie, że stworzenie tego bohatera było świetnym pomysłem. Odinson traktuje go jak brata, pomimo jaki konfliktu mieli podczas swojego pierwszego spotkania. W tym przypadku tworzą genialny duet, którego relacja zostaje pogłębiana coraz bardziej.

Jeżeli chodzi o warstwę graficzną komiksu Niegodny Thor to mamy czym się nacieszyć oczy. Olivier Coipel potrafi niekonwencjonalnie podejść do kadrowania. Dynamika pojedynków jest naprawdę świetnie przedstawiona. Jedynie można przyczepić się do gabarytów Thora. Wygląda on trochę niekorzystnie. Wiadomo, że zdołowana osoba może mieć problemy z nadwagą. Jednak Thor z brzuchem jakoś mi nie pasuje.

Czy warto czytać komiks Niegodny Thor?

Bardzo mnie cieszy, że wydawnictwo Egmont zdecydowało się na wydanie tego komiksu. Z jednej strony brakowało uzupełnienia historii Odinsona, a z drugiej można było ten tom odpuścić. Oczywiście poza lekką dziurą fabularną starcilibyśmy naprawdę bardzo dobry komiks. Jason Aaron naprawdę czuje klimat komiksów o nordyckim bogu. Wykorzystuje plejadę bohaterów i nie tylko. Dużą rolę odgrywa tu również ogar Thori i (kozioł). Niegodny Thor ma słodkogorzki posmak. Deecyzje podjęte przez Thora w tym komiksie pokazujem kim sie stał i jak się zmienił. Nie jest już lekkomyślnym berserkerem z młotem w ręku. Jason Aaron tym razem miło mnie zaskoczył. Jeżeli jesteście fanami gromowłądnego to jest to pozycja obowiązkowa! A już niebawem czeka nas Wojna Asgardu z Shi’ar!

Ocena: 9/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Niegodny Thor
• Scenariusz: Jason Aaron
• Rysunki: Olivier Coipel, Kim Jacinto
• Tłumaczenie: Marceli Szpak
• Wydawnictwo: Egmont
• Data wydania: 29.04.2020
• Liczba stron: 116
• Cena: 39,99 zł