Walentynkowe komiksy – top 5 komiksów o miłości
To już dziś 14 lutego obchodzimy Walentynki. Dzień, który jest kojarzony z miłością, sercami i kwiatami. Oczywiście powstają również walentynkowe komiksy, ponieważ żadne z wydawnictw nie odpuściłoby takiej okazji. Okazji, aby wyciągnąć od fanów komiksów trochę gotówki. W ramach tego święta wydawane są specjalne numery lub też zeszyty, które luźno nawiązują do walentynek.
Niektórzy naprawdę uwielbiają to święto, a inni twierdzą, że jest to komercyjne święto. Filmy, gry wideo, a nawet nasze ukochane komiksy są wykorzystane w wyjątkowy sposób. Niezależnie od tego, czy chcesz poczuć ducha, czy po prostu szukasz czegoś do przeczytania pod koniec dnia, oto moje top 5 niezapomnianych komiksów o tematyce walentynkowej.
Vampirella Valentine’s Day Special
W zestawienie walentynkowe komiksy nie mogło zabraknąć przepięknej Vampirelli. Otrzymała ona swój specjalny numer, który rozgrywa się podczas walentynek. I chociaż do Mardi Gras może być jeszcze kilka tygodni, nie oznacza to, że duchy są niespokojne. Walentynki w Nowym Orleanie to coś w rodzaju Halloween. Tego dni nadprzyrodzone siły mają wolne. Wszelkiego rodzaju duchy i upiory wychodzą ucztować na duszach i ciałach napalonych turystów. Trzeba przyznać, że nie będzie łatwo. Wiadomo Vampirella to komiks przeznaczony zdecydowanie do starszego odbiorcy. Można powiedzieć, że tym razem będzie miała serce na dłoni. Zdecydowanie polecam zapoznać się z tym komiksem.
Marvel Valentine’s Day Special #1
W tym zestawieniu nie mogło zabraknąć pozycji od wydawnictwa Marvel. W tym przypadku czasami po prostu łatwiej jest opowiedzieć kilka historii związanych z tematem zamiast jednej historii. Walentynkowy komiks Marvel Valentine’s Day Special #1 z 1997 roku to antologia poświęcona Walentynkom. Znajdziemy tu mnóstwo utalentowanych pisarzy i artystów, którzy opowiedzieli historię z różnymi bohaterami Marvela zajmującymi się sprawami związanymi z miłością. I tak Spider-Man robi za swatkę, Daredevill stara się chronić młodą kobietę przed jej niegodziwym chłopakiem, a Absorbingman kupuje Tytanii coś specjalnego. Nie zabraknie tu również moich ulubionych X-Men. Jean Grey otrzymuje prezent, który przypomina jej czasy, gdy razem z Cyclopsem wychowywali syna Nathana znanego jako Cable. Wszyscy w uniwersum Marvela świętują walentynki na swój sposób.
Harley Quinn’s Valentine’s Day Special #1
W tym zestawieniu nie mogło również zabraknąć przedstawicieli DC Comics. Oczywiście walentynkowy komiks musi dotyczyć Harley Quinn, bo kto jak nie ona darzy wielką miłością pana J. Tym razem jednak Harley Quinn czuje się trochę rozwścieczona i samotna w Walentynki, dopóki nie dowie się o wydarzeniu charytatywnym na schronisko dla zwierząt. Podczas tego wydarzenia Bruce Wayne ma zostać sprzedany na aukcji temu kto zaoferuje najwyższą cenę. Uwielbiając to, że Bruce pomaga zwierzętom, Harley udaje się zdobyć pieniądze niezbędne do konkurowania z bogatymi i samotnymi kobietami. Ale kiedy wygląda na to, że trafiła na upragnioną randkę, niespodziewane porwanie stawia zarówno Harley, Bruce’a Wayne’a, jak i pewną przyjaciółkę w niecodziennej sytuacji. Będzie to ciekawa noc marzeń, alternatywnych tożsamości oraz ekowiadmości. Wiadomo jak w komiksie pojawia się Harley Quinn to będzie nie tylko szalenie ale i zabawnie, dlatego warto znaleźć miejsce dla tego komiksu w swoim sercu. Zwłaszcza w walentynki.
The Punisher: Bloody Valentine #1
Frank Castle jest ostatnią osobą, którą chciałbyś zobaczyć na Walentynki, więc możesz sobie tylko wyobrazić, jak wybrałby to świętowanie. Tego się chyba nie spodziewaliście. Punisher i walentynkowe komiksy? Owszem, Frank Castele to ostatnia osoba, którą chcielibyście spotkać w Walentynki. Nie byłoby to wesołe świętowanie. Ludzie w życiu Franka rzadko mają szczęśliwe zakończenia, więc jeśli przyjaciel lub przeciwnicy wejdą w drogę Punisherowi, wiesz, że nie może to mieć dobrego zakończenia. Kiedy Punisher ostatni raz widział zabójczynię Suspirię, zrzucił ją z wieżowca na samochód osoby, która ją wynajęła. Tym razem nie tylko jej amory w głowie, ale potrzebuje pomocy w zlokalizowaniu porwanego syna Senatora. Wspólnie wyruszają na romantyczną podróż do Włoch gdzie rozpęta się piekło. Oczywiście Sunspira nie mówi całej prawdy. Krwawe walentynki Punishera to zdecydowanie jedna z ciekawszych propozycji w tym zestawieniu, zwłaszcza jeżeli jest się fanem mściciela z czaszką.
Star Wars A Valentine Story
Nawet w uniwersum Gwiezdnych Wojen można napotkać walentynkowe komiksy. Oto jeden z nich wydany przez Dark Horse w 2003 roku. Podczas gdy Sojusz Rebeliantów pracuje nad utworzeniem bazy na mroźnej planecie Hoth, pomiędzy księżniczką Leią i Hanem Solo zaczyna iskrzyć. Generał Sojuszu Rebeliantów sugeruje, aby Han leciał do bazy, aby dostarczyć robotnikom bardzo potrzebne zapasy. Leia zgłosiła się na ochotnika, aby towarzyszyć Hanowi w jednym z dwóch transportowców. Gdy oba transportowce lecą w dół na powierzchnię Hoth, uderza w nich potężna zamieć śnieżna. Gdy statki się rozbijają okazuje się, że transponder Chewiego nie został aktywowany. Tym samym Chewie nie może być zlokalizowany. Han na początku próbuje dzielnie uratować swojego druha na piechotę, ale zostaje pokonany przez silne wiatry. W miarę upływu nocy Han dzieli się z Leią opowieściami o swoich wyczynach, co pozwala im się zbliżyć. W momencie gdy mają się pocałować… No i to powinno was zachęcić do tego romantycznego komiksu z uniwersum Star Wars.
Czy warto czytać walentynkowe komiksy?
Wszystkie komiksy, które wychodzą w ramach jakiegoś święta to zawsze dobra zabawa. Są one zdecydowanie luźniejsze i stanowią zamkniętą całość. Nie ważne czy to są walentynki, świąteczne komiksy czy Halloween. Jest to ciekawa odskocznia i dobra zabawa. Chociaż jest to też sposób na wyciąganie dodatkowych pieniędzy od fanów. Osobiście tego typu komiksy traktuje jako odskocznię od regularnych serii. Jeżeli ktoś nie miał jeszcze w rękach tego typu komiksów to warto spróbować przynajmniej ten jeden raz.
No nic tylko wspomóc dążenie do własnej miłości przez takie komiksy… A jeśli ktoś tej własnej szuka – zawsze zapraszamy do nas 😉
Vampirella mnie zaciekawiła. Wcześniej o niej słyszałem, ale nie czytałem. Dzięki za przypomnienie o tym komiksie.Chyba w weekend nadrobię zaległości.
To może być ciekawa rozrywka, choć do mnie nie przemawiają 🙂
no muszę przyznać, ze bardzo mnie te alternatywne historie kuszą, lubię poznawać bohaterów od zupełnie innej strony 😉
Nigdy nie pomyślałabym, że są walentynkowe komiksy! Ciekawa propozycja dla miłośników tego gatunku.
Chętnie poczytam na Walentynki.Lubię takie zabawy zwiazane ze świętami.
Komiksy to nie moja bajka, jednak temat bardzo ciekawy! 🙂
StarWars a prawie jak Love Story – rozwaliła mnie okładka