Avengers Rodzinny Interes czyli o więzach rodzinnych.
Mówi się, że z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciach. Drużyna Avengers to tak naprawdę jedna wielka rodzina. Wielokrotnie jedni bohaterowie przekazywali role i pseudonimy swoim dzieciom czy przyjaciołom. Więzi, jakie mają pomiędzy sobą często ich spajają na wiele, wiele lat. Avengers Rodzinny Interes to ta opowieść, w której nowa drużyna musi stać się nie tylko grupą mścicieli, ale prawdziwą rodziną.
Podczas wydarzeń z Avengers Impas Atak na Pleasant Hill nowa drużyna pokazała, że potrafi grać zespołowo. Udało im się przetrwać próbę, na jaką zostali wystawieni zarówno starzy, jak i młodzi członkowie Avengers. Kolejna misja zaprowadzi bohaterów w najmroczniejsze zakątki kosmosu, gdzie dawny wróg może przetrzymywać ojca Novy, które chłopak poszukuje już od bardzo dawna. Na dodatek w posiadłości, czy raczej baraku Avengers pojawia się tajemnicza dziewczyna, która podaje się za Wasp i córkę Hanka Pyma.
Rodzina jest najważniejsza!
Muszę przyznać, że gabarytowo ten komiks nie wygląda dobrze. Jest dość cieńki co w poruwnaniu z ceną na samym początku mnie zraziło. Na szczęście Mark Waid pokazuje w środku, że jest on wart swojej ceny. Przede wszystkim przedstawia jako jedną wielką rodzinę i gdy ktoś z nich ma personalne kłopoty, są w tym razem. Dodatkowo Avengers Rodzinny Interes prowadzi drugi wątek, który mam nadzieję będzie dalej rozwijany, z nową Wasp. Okazuje się, że Hank Pym miał córkę, o której istnieniu nie wiedział, a młoda dziewczyna odziedziczyła po ojcu zamiłowanie do nauki. Tego drugiego wątku jest niestety dużo mniej, dlatego liczę, że nowa postać zagości na stałe w drużynie mścicieli.
Główny wątek, czyli poszukiwania ojca Novy jest dobry. Drużyna wyrusza w kosmos gdzie trafiają na planetę z której oczywiście nie mogą się wydostać. Mark Waid pokazuje jak sile relacje są pomiędzy bohaterami. Każdy z nich jest gotów poświęcić się dla reszty drużyny, pomimo tego, że tak naprawdę nie razem zbyt długo. Muszę stwierdzić, że Sam Alexander jako Nova coraz bardziej mi się podoba. Nie dorównuje Richardowi Riderowi, który jako bohater przeszedł naprawdę długą drogę, ale Sam zaczynam być jednym z moich ulubionych młodych bohaterów. Fabularnie Mark Waid w Avengers Rodzinny Interes pokazuje nam kolejną misję. Nie widać tu bardziej złożonej głównej fabuły. Trochę szkoda. Niemniej czyta się lekko i przyjemnie.
Za rysunki odpowiada urodzony w Turcji Mahmud Asrar. Niestety to już kolejne podeście do tego rysownika w moim przypadku i po raz kolejny jestem rozczarowany. O ile bohaterowie w maskach czy hełmach wyglądają dobrze, to twarze, które są bardziej odsłonięte wyglądają bardzo źle. Bardzo ubolewam na tym, że Tony Stark praktycznie przez połowę komiksy biega w zbroi bez przyłbicy. Niestety Mahmud Asrar powinien unikać rysowania twarzy, ponieważ nie przekazują one więcej niż 3 emocje i są po prostu brzydkie. Co innego, jeżeli chodzi o kosmitów, tu zdecydowanie na plus. Tak samo, jak sceny walki, które wyglądają poprawnie.
Avengers Rodzinny Interes czy warto ?
W naszym kraju komiks został wydany oczywiście przez Egmont. Tym razem, przy tak małych gabarytach oprócz mini galerii okładek nic dodatkowego w komiksie nie znajdziemy. Jeżeli chodzi o tłumaczenie to odpowiada za nie Marek Starosta. Naprawdę nie ma się co czepiać, bo wypada ono bardzo dobrze. Od dłuższego czasu Egmont nie zaliczył żadnej wpadki tłumaczeniowej. No, chyba że mówimy o przygodach Kajko i Kokosza, którego wydanie w jeżyku angielskim przesuwane jest po raz kolejny.
Avengers Rodzinny Interes to komiks dobry pod względem fabularnym, gorzej jest tu z rysunkami. Widać, że Mark Waid chce skupić się na nowym pokoleniu czytelników wyciągając niejako na pierwszy plan nowych młodszych bohaterów. Dzięki temu nowi czytelnicy mogą się z nimi utożsamiać i ewoluować razem z nimi. Spodziewałem się większego nawiązania do Avengers Impas i wydarzeń, które się tam rozegrały, ale spokojnie można czytaj go po Avengers Siedmiu Wspaniałych. Spokojnie mogę przyznać, że jest jeszcze nadzieja dla tego tytułu i to nie tylko dlatego, że w tytule mamy Avengers. Mark Waid może i nie prowadzi wielkie wątku fabularnego, ale potrafi zaskoczyć i sprawić, żeby czytelnik dobrze się bawił.
Ocena: 7/10
Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
- Tytuł: Avengers Rodzinny Interes tom 2
- Scenariusz: Mark Waid
- Rysunki: Mahmud Asrar
- Tłumaczenie: Marek Starosta
- Wydawnictwo: Egmont
- Data wydania: 24.04.2019 r.
- Liczba stron: 96
- Cena: 39,99 zł
Pingback: Avengers II Wojna Domowa - Recenzja - Czytaj Komiksy