Fibi i Jednorożec tom 3 – Jednorożec kontra Gobliny

Wiele osób myśli, że komiksy są tylko dla chłopców. Jest to bardzo mylące, ponieważ wiele komiksów jest skierowanych do dziewczynek. Przykładem jest właśnie recenzowany komiks Fibi i jednorożec tom 3. Świetna opowieść o przyjaźni pewnej dziewczynki i jej zakochanego w sobie jednorożca. Muszę przyznać, że pomimo nie należę do grupy docelowej tego komiksu świetnie się przy nim bawiłem. Czy jest to humor? Połączenie bajkowego świata z naszym czy po prostu duża dawka tęczy i lukru? Przekonacie się już za chwilę!

Trzeci tom uroczej historii o dziewczynce Fibi i zaprzyjaźnionej z nią Marigold, żeńskiej przedstawicielce rodzaju jednorożców. Fibi podejrzewa rodziców, że chcą wygnać ją z domu, bo je za dużo płatków. Strach zmienia się w radość, kiedy okazuje się, że zaplanowali dla niej wyjazd na obóz muzyczny! Tam bohaterka przeżyje wspaniałe chwile, a po powrocie znów rzuci się wraz ze swoją magiczną przyjaciółką w wir fantastycznych przygód. Spotkają cukierkowego smoka, zobaczą się z siostrą Marigold i jej wstydliwym narzeczonym, a także sprawią, by wszystkie dzieci w klasie Fibi wreszcie ujrzały cudowne piękno jednorożców. W końcu odkryją, że zniknęła wredna Dakota, a jej miejsce zajął jeszcze wredniejszy goblin! Chociaż bohaterki nie lubią Dakoty, będą musiały udać się w miejsce, gdzie kryją się gobliny i uratować dziewczynę, co okaże się niełatwym zadaniem! 

O czym jest Fibi i jednorożec tom 3?

Autorką cyklu Fibi i Jednorożec jest amerykańska scenarzystka i rysowniczka Dana Simpson. To ona tworzy zwariowane, pełne humoru przygody młodej bohaterki i jej czarującej towarzyszki. Komiks jest pełen błyskotliwych ripost i sytuacji, co jest również zasługą tłumacza. Jak wiadomo czasami bardzo ciężko jest przetłumaczyć niektóre gry słowe, a w tym przypadku jest to naprawdę mistrzostwo. Komiks pomimo, że ma jakiś główny trzon fabularny i historia teoretycznie cały czas się toczy to skupia się na którchich zabawnych opowiastkach. Każda strona to tak naprawdę paski komiksowe z pointą na końcu. Można to porównać do komiksów z kotem Garfieldem czy przygód Ptysia i Billa. Niemniej ten komiks jest skierowany przede wszystkim do dziewczynek. Autorka przemyca tu jakieś większe aspekty w stylu nauki empatii czy poczucia własnej wartości, jednak nie ma co ukrywać jest to komiks rozrywkowy. Dana Simpson świetnie skacze pomiędzy różnymi tematami spajając je często w cukierkowy sposób.

Rodzice też będą się przy nim świetnie bawić, bo odnajdą w nim sytuacje życiowe lub ukrytą satyrę. Nie jest to co prawda poziom Fistaszków czy Calvina i Hobbesa, ale i tak jest z czego się pośmiać. Od kiedy Wydawnictwo Egmont postanowiło stworzyć cykl Komiksy są Super! na naszym rynku komiksowym sporo się dzieje. Zwłaszcza w przypadku komiksów dla dzieci, bo właśnie to cykl dla nich. Świetnym tego przykładem jest recenzowany komiks Fibi i Jednorożec tom 3 – Jednorożec kontra Gobliny. Jest to lekka opowieść, którą możemy czytać w rodzinnym gronie. Każdy z nas znajdzie w niej coś dla siebie, a miło spędzimy wspólnie czas. Warstwa graficzna również nie jest wysublimowana. Dana Simpson postawiła na prostotę i to się sprawdza, jest sympatycznie i kolorowo. Muszę przyznać, że jest to jeden z ciekawszych komiksów dla dzieci, jakie czytałem ostatnimi czasy. Jeżeli macie w domu małą fankę jednorożców to jest to pozycja obowiązkowa.

Ocena: 7/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Fibi i Jednorożec tom 3 – Jednorożec kontra Gobliny
• Scenariusz: Dana Simpson
• Rysunki: Dana Simpson
• Tłumaczenie: Mateusz Lis
• Wydawnictwo: Egmont
• Data wydania: 20.05.2020 r.
• Liczba stron: 176
• Cena: 39,99 zł