Azymut tom 3 – Antropotamy Nihilu

Azymut tom 3 francuskiego duetu Lupano / Andréae pod tajemniczo brzmiącym tytułem „Antropotamy Nihilu” to kolejna porcja wspaniałej zabawy. Po pierwszych dwóch tomach, w których za sprawą przygód pięknej Mani Ganzy, malarza Eugeniusza,  profesora Arystydesa oraz przezabawnego Biegusia  poznajemy ich surrealistyczny świat. Pierwszy tom to niejako wprowadzeniem do historii. W nim Biegun Północny zaginął, co prowadzi do wielu przezabawnych, a zarazem bardzo istotnych dla królestwa Pndaszu wydarzeń. Oraz możliwość poznania pięknej i tajemniczej mani. W Azymut tom 2 niesamowite przygody bohaterów doprowadziły do odnalezienia w osobie królika Biegusia zaginionego Bieguna Północnego oraz dotarcie do Banku Czasu. A co nas czeka w tomie trzecim? Przekonajmy się.

O czym jest Azymut tom 3 – Antropotamy Nihilu ?

Po wizycie Manii Ganze w Banku Czasu na świecie dochodzi do wybuchu wojny totalnej. Gdzie każdy walczy z każdym. Przy okazji poznajemy bliżej królową Eterę, która nieustane w pogoni za swoją córką piękną Manii. Uchodzi ona przed pogonią dzięki dywanom jednogarbnym, do królestwa Baby Musira. Tam ma zostać jego sto trzecią żoną. Niestety malarz Eugeniusz zostaje schwytany przez gwardię królowej Etera. Zaś chwilę później w jej ręce wpadają również major wraz z Biegusiem. Tylko dzięki niespodziewanej pomocy udaje im się uwolnić z niewoli. Oczywiście poznamy też dalszy ciąg przygód profesora Arystydesa. Jest on coraz bliższy zrozumienia tajemnicy upływającego czasu dzięki spotkaniu z królem Bammonem. To za jego przewodnictwem trafia do Fanktuarium  i ma okazję poznać się z mityczne Antropotamy.

Reasumując „Antropotamy Nihilu” to bardzo dobro kontynuacja cyklu „Azymut”, który jak na razie utrzymuje bardzo równy poziom. Jak już wspominałem przy okazji pierwszych dwóch tomów, historię, czyta się, a można by wręcz powiedzieć, pochłania z nieukrywana przyjemnością. Nie ukrywajmy, że poza samym scenariuszem to oprawa graficzna Jeana-Baptiste Andréae  (znanego z trzy tomowego komiksu pt. „Mechaniczna Ziemia”, gdzie oprócz ilustracji był również odpowiedzialny za scenariusz) powoduje, że wykreowany świat jest tak bogaty w szczegóły oraz wspaniałe kolory. To wszystko powoduje, że dostajemy do rąk mistrzowsko opracowany komiks, który czyta się i ogląda z zapartym tchem. Czyli nie przedłużając, zachęcam do lektury a sam zabieram się za tom czwarty pt. „Czarne chmury, biały żagiel”.

Ocena: 9/10

• Tytuł: Azymut tom 3 – Antropotamy Nihilu
• Scenariusz: Wilfried Lupano
• Ilustracje: Jean-Baptiste Andréae
• Tłumaczenie: Wojciech Birek
• Wydawnictwo: Wydawnictwo Komiksowe
• Data wydania: 10.05.2016 r.
• Liczba stron: 48
• Cena: 49,90 zł