Baśnie tom 8: Wilki

Przyszedł czas siąść do komiksu Baśnie tom 8: Wilki. Zagłębiamy się w magiczny świat wykreowany przez Billa Willinghama i Mark Buckingha. Ukryty przed naszymi oczami tuż pod naszym progiem za pomocą potężnych czarów. Chociaż w naszym przypadku nie koniecznie pod samym progiem, bo jednak do Nowego Jorku mamy spory kawałek drogi. Ale dobrze wiecie, że nie o to mi chodzi. Tylko o metaforę ukrycia czegoś tuż pod samym naszym nosem. Wyobraźmy bowiem sobie, że spacerując po ulicach dobrze sobie znanego miasta rodzinnego możemy przejść zupełnie nieświadomie obok Królewny Śnieżki, Bestii, Wilka czy dajmy na Singdbada. A do tego nie wiemy, że wokół nas toczy się odwieczna walka Baśniogrodu z potężnym Adwersarzem.

Po poprzednich tomie pt. „Arabskie noce (i dnie)” twórcy postanowili wzbogacić  opowieść i do dobrze nam już znanych postaci, i ich przygód dodać powiew orientu. A wszystko to za sprawą nowych uchodźców ze świata baśni. Którzy zasilili szeregi Baśniowców w walce z Adwersarzem.  Tym razem autorzy postanowili wziąć się za postać Bigby’ego, który jak dobrze pamiętamy umiejętnie zacierając za sobą ślady wyruszył w świat. Gdyż po wydarzeniach związanych z objęciem stanowiska burmistrza przez Księcia Uroczego został zmuszony do opuszczenia Baśniogrodu.

O czym są Baśnie tom 8: Wilki

Baśnie tom 8: Wilki rozpoczyna się z chwilą gdy Mowgli dociera na Czukotkę. Dotarł tam w poszukiwaniu Bigby’ego, którego podjął się odnaleźć. Lecz pomimo swoich najlepszych starań, masy postawionych drinków i kolacji nie trafił na jego ślad. Nawet zdobycie zaufania tamtejszego stada wilków, po stoczonym pojedynkiem z przywódcą watahy, udaje mu się zdobyć potwierdzenie, że Bigby przebywał wśród nich. W ostatniej chwili poddając się impulsowi wywołanemu przez podmuch wiatru postanawia wyruszyć na Alaskę, aby kontynuować tam poszukiwania. Po dotarciu na miejsce wilki doprowadzają go do miejsca, w którym ukrywa się Bigby. Mowgliewu udaje się w końcu nakłonić go do powrotu do Baśniogrodu w celu pomocy w przeprowadzeniu tajnej misji. Dzięki niej będzie mógł zamieszkać razem ze swoją ukochaną i ich dziećmi na Farmie.

W tym samym czasie Śnieżka pod czujnym okiem swojej siostry oraz Króla Wiatrów postanawia nauczyć dyscypliny swoje dzieci. Głównym celem tej nauki jest samokontrola nad przemianą w wilki oraz lataniem. Jeżeli udałoby się im zapanować nad poskromieniem tych umiejętności, to miałyby szansę nad opuszczeniem farmy i zamieszkaniem kiedyś w Baśniogrodzie wśród docześniaków. Nieświadoma szansy, jaką dostał jej ukochany stara się za wszelką cenę zachować pozory normalnego życia rodzinnego. Chociażby przez przygotowywanie za Bigbyego prezenty urodzinowe dla dzieci.

Reasumując Baśnie tom 8: Wilki to bardzo dobra opowieść. Może nie tak brawurowa w swojej pierwej części. Można by stwierdzić, że nawet lekko sielankowa. W której poznajemy odległe rejony Czukotki i Alaski z pięknem ich przyrody. Ale to wcale nie umniejsza opowiadanej historii. A nawet dodaje jej pewnego kolorytu. Wszystko bardzo ładnie narysowane i opowiedziane bez większych wpadek. Chociaż można by się zastanowić, po co wysyłać z tak niebezpieczną misja Bigby’ego skoro ma się na swoich usługach potężnego Dżina. Ale nie czepiajmy się drobnostek i skupmy się na bardzo dobrej lekturze, która przynosi dużo satysfakcji i dobrej zabawy.

Ocena: 9/10

• Tytuł: Baśnie tom 8: Wilki
• Scenariusz: Bill Willingham
• Ilustracje: Mark Buckingha
• Tłumaczenie: Krzysztof Uliszewski
• Wydawnictwo: Egmont
• Data wydania: 28.02.2011 r.
• Liczba stron: 144
• Cena: 49,99 zł