Batman: Sekta
Wielu fanów Mrocznego Rycerza z wypiekami na twarzy czekało na ten komiks. Chodzi oczywiście o komiks Batman: Sekta. Opowieść, która została stworzona w 1988 roku przez Jima Starlinga i stała się jedną z pozycji, która zmieniła Bataman. Generalnie okazuje się, że to nie Bane złamał Batmana jako pierwszy. Zrobił to diakon Blackfire, który zniszczył Mrocznego Rycerza psychicznie. Dodatkowo komiks pokazywał jak wiara może stać się narzędziem zniszczenia. Przez co stał się komiksem dość kontrowersyjnym. Jak jest teraz? Czy Batman: Sekta obecnie dalej robi wrażenie? Czy może jest to archaiczny komiks? Przekonacie się już za chwilę.
Batman musi zmierzyć się z charyzmatycznym Diakonem Blackfire’em, tajemniczą postacią, która przemierzała ten świat jeszcze przed założeniem Gotham. Blackfire z pomocą armii bezdomnych skutecznie oczyścił miasto z drobnych przestępców. Ale jaki jest jego ukryty plan? Gdy Blackfire’owi udaje się złamać Batmana, Zamaskowany Krzyżowiec staje się podatny na wpływ tajemniczego przybysza znikąd. Zdezorientowany i przerażony bohater musi odkryć przerażającą prawdę i zakończyć rządy złowrogiego przywódcy sekty!
O czym jest komiks Batman: Sekta?
Komiks Batman: Sekta powstał niejako w odpowiedzi na oskarżenia, jakie padły w latach 80 na twórców komiksów. Ewangeliści i prawicowi publicyści twierdzili, że twórczość komiksowa to propaganda przemocy i szerzenie moralnej zgnilizny. Autor Jim Starling był tego świadkiem, dlatego postanowił odpowiedzieć na te ataki. Komiks jest opowieścią o walce dobra ze złem oraz o upadku człowieka. Batman, którego znamy jest silny i niezwyciężony. Tutaj tak jak wspomniałem zostaje złamany. To właśnie diakon Blackfire doprowadza do załamania Mrocznego Rycerza. Zaczyna być przez niego sterowany, odurzony i zmuszony do opuszczenia Gotham. Batman zmaga się z mrocznymi wizjami, halucynacjami i przed wszystkie z wątpliwościami. Cały czas zastanawiając się, czy stoi po właściwej stronie. Bo być może to właśnie droga, jaką wskazał mu diakon Blackfire jest tą, którą powinien stąpać Batman.
Nie ma co ukrywać, że Jim Starlin i Bernie Wrightson stworzyli fantastyczną opowieść, która łączy w sobie klasyczne komiksy o Batmanie z horrorem. Widać to we wszelkiego rodzaju lokacjach, ponieważ większość komiksu rozgrywa się tak naprawdę w kanałach i generalnie pod ulicami Gotham. W ciemnych zakamarkach mamy tu pełno kości, pożogi i krwi. Przez co jest bardzo mrocznie i zarazem brutalnie. Batman: Sekta przypomina bardziej takie komiksy jak Powrót Mrocznego Rycerza czy Azyl Arkham niż typowe komiksy superbohaterskie. Dlatego jeżeli liczycie na akcje, rozwałkę i trykoty to nie znajdziecie tego w tym komiksie. Komiks nie jest jednak bez wad. Na dzień dzisiejszy jest on nieco archaiczny. Przez co część osób może się od niego po prostu odbić. Tu głównie chodzi mi o narracje, która często zajmuje dużą część ilustracji. Niestety jest to przypadłość starszych komiksów.
Dobry komiks z Batmanem!
Nie ma co ukrywać, że Batman: Sekta to bardzo dobry komiks. W parze ze świetnym scenariuszem idą również mroczne rysunki Berniego Writhtsona. Ten amerykański artysta znany w dużej mierze z opowieści z dreszczykiem teraz przenosi to na płaszczyznę Gotham City. Zdecydowanie na plus są wszelkiego rodzaju majaki i halucynacje Batmana. Do tego wszystkiego dostajemy świetny dobór kolorów, którymi zajął się Bill Ray. Wszystko jest w bladych, mrocznych tonacjach, przez co graficznie komiks potęguje strachem.
Czy Batman: Sekta jest komiksem dla każdego? Tak jak wspomniałem niestety nie. Ma on dobrze skonstruowaną fabułę, która nie daje czytelnikowi wszystkiego na tacy. Komiks jest brutalny, momentami surrealistyczny i wielopłaszczyznowy. Ktoś, kto szuka czystej rozrywki z Batmanem w roli głównej odbije się od tego tytułu. Dla mnie był on długo wyczekiwanym tytułem, który chciałem mieć w swojej kolekcji i wydawnictwo Egmont spełniło moją prośbę. Dlatego zdecydowanie polecam ten komiks fanom Mrocznego Rycerza, którzy szukają w jego przygodach czegoś więcej niż tylko walki z szalonymi rezydentami Azylu Arkham.
Ocena: 9/10
Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.
- Tytuł: Batman: Sekta
- Scenariusz: Jim Starlin
- Rysunki: Bernie Wrightson
- Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
- Wydawnictwo: Egmont
- Data wydania: 20.01.2021
- Liczba stron: 200
- Cena: 79,99 zł