fbpx
DC ComicsRecenzje Komiksów

Batman tom 10 – Koszmary

Cykl Batman Odrodzenie doczekał się kolejnego tomu. Komiks Batman tom 10 – Koszmary tym razem zabierze nas w bardziej mroczne rejony umysłu Batmana. Scenarzysta Tom King nie oszczędza ostatnio naszego bohatera i z tomu na tom stawia go w coraz bardziej trudnych sytuacjach. Lecz nie dotyczą one kolejnego złoczyńcy, ale wewnętrznych dylematów, z którym musi on stawić czoła. W poprzednim tomie zatytułowanym „Zimne dni” Batman ulega psychicznemu załamaniu a jego działania stają się bardzo chaotyczne. Lecz jak zawsze i tym razem wychodzi zwycięsko ze spotkania z między innymi Mister Freez’em i KG Bestią. Natomiast w tomie dziesiątym Tom King udowadnia, że chyba zaczyna się powoli nudzić klasyczną opowieścią, w której tytułowy detektyw rozwiązuje kolejną zagadkę i daje, a wcześniej dostaje, tęgi łomot kolejnemu bandycie. A jego opowieść zaczyna bardziej zbaczać w kierunku wewnętrznych dylematów i rozterek, które coraz częściej ogarniają Batmana.

Co się stanie z Najlepszym Detektywem na Świecie, gdy wszystko przestanie mieć sens? Wrogowie atakują. Przyjaciele są w wielkim niebezpieczeństwie. Ostrzeżenia i znaki widać wszędzie, wszystkie niosą jedno przesłanie – coś poszło nie tak, jak trzeba. Bez względu na to, czy walczy z profesorem Pygiem, ratuje miasto z Catwoman, czy ściga zamaskowanego przestępcę, który nigdy nie zwalnia – wszystko jest inne, niż się wydaje. Batman zdaje się uwięziony w niekończącym się cyklu szaleństwa. Jak się z niego wyrwać? Jeśli jedynym sposobem na wydostanie się z tego koszmaru jest zmierzenie się ze swoim największym lękiem, czy Mroczny Rycerz będzie miał odwagę stawić mu czoło? A może na zawsze zagubi się w koszmarach, podczas gdy jego wrogowie przejmują Gotham?

O czym jest Odrodzenie – Batman tom 10?

Tom dziesiąty pt. „Koszmary” składa się z siedmiu opowieści okraszanych sporą dawką dość szalonych przygód, z którymi będzie się musiał zmierzyć nasz bohater. Batman pogrąża się w serii przedziwnych koszmarów, z których stara się za wszelką cenę wydostać. Każdy z nich dotyczy osób, z którymi miał wcześniej styczność. W jednej z nich dostajemy kolejną wersję wydarzeń związanych ze śmiercią rodziców. W innej zaś przyczyną koszmaru jest Catwoman. Są one raz lepsze, a raz gorsze i nie ukrywajmy po prostu wprowadzają sporo zamieszenia w całej opowieści. Dla mnie osobiście najbardziej przypadły dwie z tych opowieści. Pierwsza z nich pt. „Aż na samo dno”  skupia całą akcję na pogoni za tajemniczą postacią, która odbywa się praktycznie bez dialogów, za to urzeka poetyka obrazów. Druga z nich skupia się na wieczorze panieńskim Seleny przeplataną wieczorem kawalerskim Bruca.

Batman tom 10

Reasumując Batman tom 10 – Koszmary wprowadza tak dużo zamieszania w dotychczasową ciągłość cyklu, że aż trudno się nie oprzeć wrażeniu, iż jego twórcy zaserwowali nam po prostu nic niewnoszący do całej historii wypełniacz. Nie wprowadzają one nic istotnego do fabuły, ani nawet nie są one uzupełnieniem luk w życiorysie Bruce Waynea. Może poza dwoma, o których wspominałem powyżej. Gdzie pierwsza jest po prostu bardzo dobrą historią o pościgu, a druga przezabawną wariacją na temat wieczoru panieńskiego i kawalerskiego niedoszłych małżonków. Szkoda, bo do tej pory wcześniejsze dziewięć tomów prezentowało sobą bardzo dobry, równy poziom. Dziesiąty niestety rozczarowuje bronią się tylko dwie z siedmiu historii. Powodują one przynajmniej, że koszmary serwowane przez scenarzystę nie są jednolicie monotonne. Także czekam na tom jedenasty z nieukrywaną obawą co nam przyniesie przyszłość przygód Batmana w ramach cyklu Odrodzenie.

Ocena: 6/10

Batman tom 10 okładka
  • Tytuł: Odrodzenie – Batman tom 10: Koszmary
  • Scenariusz: Tom King
  • Ilustracje: Mikel Janin, Mitch Gerads, Amanda Conner
  • Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Data wydania: 15.04.2020 r.
  • Liczba stron: 156
  • Cena: 49,99 zł

Jeden komentarz do “Batman tom 10 – Koszmary

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *