Hrabstwo Harrow Tom 5 – Porzucony

Przyszedł czas na recenzje kolejnego komiksu Hrabstwo Harrow Tom 5 – Porzucony. Niestety tym razem jest on dla mnie troszkę rozczarowujący. Po naprawdę bardzo dobrych czterech tomach. Rozpoczęty w Hrabstwo Harrow Tom 4 – Rodzina wątek poznawania historii rodziny Emmy oraz kolejny etap zgłębiania zbudowania tła całej opowieści powoduje, że dostajemy bardzo widoczny spadek akcji. Ale do rzeczy.

W piątym tomie z cyklu Hrabstwo Harrow tak jak w poprzednich dostajemy cztery opowieści wydane pierwotnie w zeszytach nr 17-20. Zostały stworzone tak jak poprzednie tomy, przez scenarzystę Cullen’a Bunn. Okraszone rysunkami Carol Manley Lee (rozdział 1 i 2) i Tyler’a Crook (rozdział 3 i 4). Rysunki we wszystkich czterech częściach utrzymane na tym samym bardzo dobrym poziomie, pomimo współpracy dwóch rysowników. A sama opowieść jest bardzo spójnie i dobrze napisana. Niestety w pierwszych dwóch częściach akcja w stosunku do poprzedniego tomu znacznie zwalnia i zamiast opowieści grozy dostajemy dobrą historię obyczajową. Co trochę się kłuci z założeniami komiksu grozy.

O czym jest Hrabstwo Harrow Tom 5 ?

Część pierwsza i druga skupia się na przybliżeniu nam postaci Malachiasza i Amaris, w których głównym narratorem opowieści jest tytułowy Porzucony, czyli znana z przednich tomów czterooka bestia. Sama historia, chociaż bardzo ciekawa i dużo wnosząca do samego tła opowieści niestety trochę mnie rozczarowała. Po budującym atmosferę grozy w tomie czwartym dostajemy jak już wspominałem bardziej obyczajową opowieść o losach przodków Emmy. Ich działania krok po kroku prowadza nas do coraz lepszego zrozumienia kim tak naprawdę jest nasza tytułowa bohaterka. Wynika to prawdopodobnie z mojego nastawienia się na kontynuację mrocznego klimatu.

Na szczęście w części trzeciej i czwartej klimat grozy powraca. Dostajemy tutaj opowieść o grupie myśliwych zwabionych opowieściami dziwnym Stworze, na które postanawiają zapolować. Krwawe zakończenie trzeciej opowieści przynosi nam powrót do klimatu poprzedniego tomu ku mojemu zadowoleniu. A czwarta ostatnia, w której Emmy pokazuje nam swoje prawdziwe możliwości. Miejmy nadzieję, że pozostanie już taka prawdziwa symfonia grozy.  Ale więcej już nic nie zdradzę, aby nie popsuć przyjemności lektury. Na sam koniec zeszytu  dostajemy jak zawsze dodatek z dość obszernym szkicownik opatrzony komentarzami autorów oraz część zatytułowaną „Tworzenie komiksu”.

Reasumując Hrabstwo Harrow Tom 5 to pomimo moich wcześniejszych uwag to bardzo dobry komiks. Może delikatna zmiana klimatu i pociągnięcie fabuły w troszeczkę innym kierunku wpłynęła na negatywny odbiór. Komiks z cyklu Hrabstwo Harrow jest jak zawsze bardzo bobrze narysowany i opowiedziany. Sprawia to, że lektura pomimo sporego dreszczyku grozy jest prawdziwą przyjemnością. Dlatego tom piąty tak samo jak wszystkie poprzednie jest godny polecenia dla wszystkich miłośników dobrej opowieści.

Ocena: 8/10

• Tytuł: Hrabstwo Harrow Tom 5 – Porzucony
• Scenariusz: Cullen Bunn
• Rysunki: Tyler Crook, Jenn Manley Lee
• Tłumaczenie: Tomasz Sidorkiewicz
• Wydawnictwo: Mucha Comics
• Data wydania: 11.02.2019 r.
• Liczba stron: 120
• Cena: 55,00 zł