Transformers Kolekcja G1 tom 35 – Prymat

Następny tom konfliktu Autobotów i Decepticonów trafił w moje ręce. W ramach kolekcji Transformers G1 publikowane są komiksy w zestawieniu chronologicznym. Obecnie mamy już historie tworzone dla IDW Publishing, które budują na nowo uniwersum Transformers. Transformers Kolekcja G1 tom 35 – Prymat to kolejne rozdziały wspaniałej mrocznej trylogii opowiadającej o początkach wojny na Cybertronie. Chris Metzen i Flint Dille kontynuują swoje dzieło w rozdziałach zatytułowanych Monstrum i Prymat. Tym samym zamykając pierwszą i jedną z najważniejszych opowieści w IDW-ersum. Zatem ruszamy dalej z Optimusem i jego Autobotami w 35 tomie kolekcji zatytułowanym Prtymat!

Kontynuacja podróży po przedwojennym Cybertronie. Optimus Prime, znany wcześniej jako Orion Pax po pokonaniu Zety Prime stara się za wszelką cenę ustalić sprawiedliwe rządy. Pokonany Megatron zostaje pozbawiony władzy i wygnany na planetę-złomowisko przez uzurpatora Scorpinoka. Tam będzie musiał znaleźć nowy cel i wydostać się z objęć zniszczonej planety. Do tego wszystkiego pod powierzchnią Cybertronu Autoboty dokonują niezwykłego odkrycia. Może ono zaważyć o przyszłości nie tylko planety, ale również całej rasy zmechanizowanych bohaterów.

O czym jest Transformers Kolekcja G1 tom 35?

Przyszedł czas na kolejne dwa rozdziały wspaniałej trylogii, której autorami są Chris Metzen i Flint Dille. I muszę śmiało przyznać, że jestem oczarowany. Nie tylko pod względem samej opowieści, ale również oprawy graficznej. W tym tomie kolekcji Transformers G1 nareszcie pojawiają się Dinoboty, a raczej Dynoboty jak są one tu określane. IDW Publishing wprowadza ten kultowy oddział Autobotów w bardzo interesujący sposób. Dodatkowo wyjaśniając skąd wziął się tryb bestii. Jak dla mnie to rozwiązanie jest bardzo dobre. To, co zaskoczy fanów to wprowadzenie nowego członka drużyny Dynobotów. W ekipie Grimlocka pojawia się Skar, który pełni rolę medyka. Jest on idealnym uzupełnieniem całego oddziału. Szkoda tylko, że nie mogliśmy się nim zbyt dużo nacieszyć. Mam jednak nadzieję, że IDW uraczy nas osobną serią o tej drużynie. Motyw oddziału zabijaków z mrocznym sekretem jest tu przedstawiony bardzo interesująco.

Motyw Optimusa, który musi się mierzyć z nowymi obowiązkami jest dobry. Widać, że nie jest on przygotowany na to stanowisko, ale ma wsparcie w swoich podwładnych. Na plus jest również wykorzystanie znanych i popularnych bohaterów wśród Autobotów. Dodatkowo wprowadzenie Strażnika Omega i wykorzystanie do walki Metroplexa jest świetnym posunięciem. Ten drugi służy za główne centrum dowodzenia Optimusa i jego podwładnych. Jeżeli chodzi o Megatron i Decepticony, to u nich również sporo się dzieje. Chris Metzen i Flint Dille wprowadzają do historii Scorpinoca i Terrorcony, których fani serii Transformers zapewne znają. Ten pierwszy w późniejszych historiach odegra bardzo ważną rolę. Jeżeli kojarzycie animacje Five Faces of Darkness, to również zauważycie dużo motywów zapożyczonych z tamtej opowieści. Są one wprowadzone w proces przemiany Megatrona, który po swojej porażce i wygnaniu musi przejść pewną metamorfozę. Przypomina to trochę motyw drogi w klimatach Mad Maxa.

Czy warto czytać komiksy Transformers?

Monstrum i Prymat to dwie naprawdę dobre opowieści, które nie pozwalają oderwać się od komiksu ani na chwilę. Pomimo tego, że jest ona prowadzona w kilku wątkach. Widać, że IDW Publishing chce tworzyć nowe uniwersum na wysokim poziomie, odcinając się od tego co było wcześniej. Jak jednak wiadomo, nie wprowadzi nagle stu nowych bohaterów, a będzie korzystać z bazy, którą już ma. Dlatego spotkamy tu znanych i lubianych przedstawicieli zarówno Autobotów jak i Decepticonów. Coś, o czym warto również wspomnieć to świetna walka gigantów. Starcie Metroplexa i Trypticona jest dynamiczne i emocjonujące pomimo ich gabarytów. Autor Livio Ramondelli ląduje na liście rysowników, których warto śledzić.

Podsumowując, muszę przyznać, że cała trylogia Autokracja, Monstrum i Prymat to świetna mroczna opowieść. I to nie tylko pod względem fabularnym. Rysunki są genialnie a do tego mamy bardzo dobry dobór kolorystyczny. Mamy konflikt, mamy rozterki i walki naprawdę dużych robotów. Transformers Kolekcja G1 tom 35 – Prymat stawia fundament pod całe IDW-ersum. Szkoda, że ta trylogia się kończy i w kolejnym tomie będziemy powoli wracać na Ziemie, i dalszych losów naszych bohaterów po Infiltracji. Jeżeli czytaliście Transformers Kolekcja G1 tom 34 – Autokracja to ta pozycja jest obowiązkowa. Nie ma innego wyjścia. Czasem może nieco patetyczna, jednak w całości łączy to co stare i nowe. Niemniej widać, że IDW Publishing będzie czerpać z dawnych pomysłów innych wydawnictw. Niemniej zdecydowanie polecam ten tom. Autobots roll-out!

Ocena: 9/10

• Tytuł: Transformers Kolekcja G1 tom 35 – Prymat
• Scenariusz: Chris Metzen, Flint Dille
• Rysunki: Livio Ramondelli
• Wydawnictwo: Wydawnictwo Hachette
• Data wydania: 29.04.2020
• Liczba stron: 150
• Cena: 39,99 zł