fbpx
Marvel ComicsRecenzje Komiksów

Avengers tom 7: Era Khonshu

Jason Aaron zdecydowanie wie, jak robić komiksy o superbohaterach. Jego przygody Thora wywołały wypieki na twarzach wielu fanów. Teraz od jakiegoś czasu przewodzi najważniejszej grupie superbohaterskiej Marvela. Avengers tom 7: Era Khonshu to kontynuacja jego historii, a sam autor się tym razem sięga po trochę zapomnianego bohatera. Przynajmniej jeżeli chodzi o komiksy. Chodzi oczywiście o Moon Knighta i jego księżycowego boga, bo tak też sugeruje nam tytuł tego tomu. Czy Jason Aaron jest nadal na fali?

Tony Stark, uwięziony w epoce lodowcowej, traci nie tylko swoje cudowne wynalazki, ale i zmysły. Czy po zachodzie słońca, w godzinie diabła, utraci również duszę? Tymczasem we współczesności Avengers zmagają ze swoim byłym sprzymierzeńcem – groźniejszym od wszystkich wrogów! To przez niego na całym świecie ożywają mumie, a ich tajemnicze armie maszerują przy świetle księżyca od Wakandy po Nowy Jork, zwiastując świt nowej ery – ery Khonshu!

Nadchodzi Era Khonshu

Avengers tom 7 zatytułowany Era Khonshu to jak na ten moment najgrubszy album o przygodach grupy superbohaterów wydany przez Egmont. Liczy on 8 oryginalnych zeszytów a tytułowa historia nie jest jedyną, jaką znajdziemy w tym tomie. Na początku dostajemy dwa zeszyty dotyczące Tonego Starka i jego wizyty w prehistorii. Tu Jason Aaron dość mocno odkrywa karty. Praktycznie dowiadujemy się, kto stoi za całym złem, jakie spotkało prehistorycznych Avengers. Oczywiście jak to w komiksach bywa, ma to swoje odzwierciedlenie w teraźniejszości. Tym samym obecni Avengers starają się zebrać siły przeciwko Zimowej Gwardii oraz Namorowi. Aha i nie zapominajmy o Wampirach, które też tu się przewijają. Niemniej ten temat schodzi na dalszy plan, ponieważ na scenę wchodzi nie kto inny jak Moon Knight. I tak księżycowy wojownik wprowadza w życie plan zawładnięcia światem w imię większego dobra. Oczywiście przy namowach swojego Boga. Tym samym Manhattan staje się podobny do starożytnego Egiptu. Pojawiają się piramidy i piasek, a po ulicach przemierzają hordy nieumarłych mumii.

Avengers tom 7: Era Khonshu

Nie będę ukrywać, że Era Khonshu to nie jest rewelacyjna historia. Te pięć zeszytów czyta się ciężko, a same pomysły Aarona są niejednokrotnie bardzo oderwane od całości. Tym samym nie robiąc zupełnie wrażenia na czytelniku. Przynajmniej tak było w moim przypadku. Podtrzymuje swoje zdanie z recenzji poprzednich tomów, że Jason Aaron ma duży problem w prowadzeniu serii Avengers. Cała drużyna wypada tu dość przeciętnie, a Czarna Pantera jako lider nie sprawdza się aż tak bardzo. Owszem postawienie go na czele drużyny jest ciekawym pomysłem, ale strasznie stracił na swojej charyzmie władcy Wakandy. I tak każdy z bohaterów ma swoje 5 minut, aby było to odhaczone.

Avengers tom 7 – bez rewelacji

Jason Aaron w komiksie Avengers tom 7: Era Khonshu potwierdza to co już wiemy i od dłuższego czasu się domyślamy. Co prawda stara się spinać jak najwięcej wątków z przeszłości, czerpać z uniwersum Marvela czy też wyciągać wrogów z przeszłości to nadal jest bardzo przeciętnie. Ma on zdecydowanie za duży wachlarz bohaterów do dyspozycji. W przypadku jego serii o Thorze nie było takiego problemu, wiedział, kto ma grać pierwsze skrzypce. Tu ewidentnie widać problem nad decyzją, kto powinien dostać więcej czasu antenowego. Era Khonshu tak jak wspomniałem jest przeciętną historią niewzbudzającą żadnych emocji. Plusem jest jednak to, że naprawdę szybko się ją czyta. Tak jak w przypadku Ligi Sprawiedliwości, Avengers to trudny tytuł do prowadzenie. Zdecydowanie widać to po tym czy poprzednim tomie cyklu. Mówią, że tonący brzytwy się łapie, a Jason Aaron na sam koniec łapie się wątku związanego z mutantami. Pytanie tylko, czy będzie to miało przełożenie na jakość kolejnych historii? Niebawem się tego przekonamy.

Era Khonshu to kolejna średnia historia napisana przez Jasona Aarona. Widać, że ten scenarzysta stara się jak może, ale nie jest łatwo pisać o grupie superbohaterów. Na plus zdecydowanie jest fakt, że z każdym kolejnym zeszytem historia robi się nieco lepsze. I jest to na pewno dużo lepszy tom niż Avengers tom 4 czy Avengers tom 5. Mam nadzieję, że po wyłożeniu kart w tym albumie Aaron nabierze wiatru w żagle i pozytywnie nas zaskoczy jak miało to miejsce niejednoktornie w opowieściach o Gromowładnym.

Ocena: 6/10

Avengers tom 7: Era Khonshu okladka

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

logo egmont
  • Tytuł: Avengers tom 7: Era Khonshu
  • Scenariusz: Jason Aaron
  • Rysunki: Ed McGuinness
  • Tłumaczenie: Marek Starosta
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Data wydania: 31.05.2023
  • Liczba stron: 192
  • Cena: 69,99 zł

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *