fbpx
Komiksy EuropejskieRecenzje Komiksów

Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie

Kolejną nowością od wydawnictwa Amber jest komiks Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie. Idealny komiks jeżeli lubicie space opere. A takich komiksów zdecydowanie brakuje ostatnimi czasy. Czym jest space opera? To podgatunek fantastyki naukowej, który koncentruje się na romantycznych przygodach, podróżach międzygwiezdnych i kosmicznych bitwach. Przeważnie głównym wątkiem jest konflikt międzyplanetarny lub też osobiste przeżycia bohaterów. I te aspekty znajdziemy w pierwszym tomie Kolonizacji. Dodatkowo pokazuje nam bardzo ciekawą teorię na podróże kosmiczne i hibernacje. A jak jest z akcją? Czy warto sięgnąć po ten komiks? Przekonacie się już za chwilę.

XXXIII stulecie. Ludzkość zdołała skolonizować liczne światy dzięki pomocy pokojowej i życzliwej pozaziemskiej cywilizacji Atilów i jej zaawansowanej technologii. Ale wiele statków kosmicznych, które wyruszyły na podbój kosmosu kilka lat przed pierwszym kontaktem z kosmitami, zaginęło w przestrzeni. Zagubione w bezmiarze kosmosu statki stały się łupem i stawką w rozgrywce między wszelkiego rodzaju grabieżcami. Aby odnajdować te statki pierwszych kolonistów, Agencja sformowała doborowe zespoły, a wśród nich zespół dowodzony przez Millę Aygon.

O czym jest komiks Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie?

Za scenariusz komiksu Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie odpowiada Denis-Pierre Filippi. Polscy czytelnicy mieli już możliwość się z nim spotkać za sprawą takich komiksów jak Niezwykła Podróż czy też Miki i kraina Pradawnych. Teraz zabiera nas w przestrzeń kosmiczną do świata, który ma wiele do zaoferowania. Przede wszystkim pokazuje nam ciekawy konspekt hibernacji. Ponieważ podczas długiej podróży kosmicznej dzięki technologii pierwsi kolonizatorzy mogli wieść normalne życie w wirtualnej rzeczywistości. I tak już na początku komiksu stajemy się świadkami akcji zespołu ratunkowego zajmującego się odszukiwaniem statków pierwszych kolonistów. Muszą się oni zmierzyć z szabrownikami, którzy nie wiadomo dlaczego zabierają kapsuły hibernacyjne. Okazuje się jednak, że jeden z kolonistów się przebudził po 123 latach snu. Jest nim Clarance Sternis, który wraz z nowymi przyjaciółmi musi rozwiązać kilka kosmicznych zagadek.

komiks Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie

Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie to standardowy 48-stronicowy komiks frankofoński. Denis-Pierre Filippi nie traci czasu na introdukcje i wrzuca czytelnika w sam środek akcji. Oczywiście wszystko z czasem zaczyna się wyjaśniać. Jednak momentami fabuła okazuje się dość zawiła. Mamy tu kilka stron konfliktu, niektórzy bohaterowie lekko się zlewają pomimo jasno określonych funkcji. Natomiast ci źli określani jako szabrownicy to kolejna drużyna tylko po drugiej stronie barykady. Mam jednak nadzieję, że ich wątek zostanie rozwinięty w kolejnym tomie. Najbardziej interesujący okazuje się Clarance Sternis, ponieważ autor poprzez niego stawia nam wiele pytań. To on jest motorem napędowym fabuły i jego wątki są najbardziej interesujące. Żył on w sztucznym świecie, teraz trafia do realnego i niestety z dużą łatwością się do niego przyzwyczaja. Chociaż ma oczywiście pewne wątpliwości. Troszeczkę przypomina to wątki zaciągnięte z Matrixa.

Komiksowa space-opera

Za warstwę graficzną odpowiadają Vincenzo Cucca (rysunki) oraz Fabio Marinacciego (kolory). I trzeba przyznać, że potencjał został wykorzystany. Kosmos prezentuje się znakomicie, jak również obce światy i otaczająca bohaterów technologia. Jeżeli chodzi o technologie to w obecnych czasach ciężko jest wymyślić coś innowacyjnego. Zwłaszcza w takim gatunku jak space opera. Tu jednak bardzo dobrze się to komponuje. Może nie jest innowacyjne, ale dobrze zaprezentowane.

Odkrywanie świata w komiksie Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie to całkiem niezła przygoda. I chociaż na cześć pytań dostaliśmy odpowiedzi, to te najważniejsze nadal pozostają dla czytelnika zagadką. Denis-Pierre Filippi daje swoim bohaterom swobodę wypowiedzi, przez co czasami możemy odnieść wrażenie, że komiks jest nieco przegadany. Jednak rekompensuje to warstwa graficzna i podejście do klasycznego tematu space opery. Jestem bardzo ciekaw co jeszcze nas czeka w przestrzeni kosmiczne i jakie działania podejmie Clarance. Zdecydowanie polecam sięgnąć po ten komiks.

Ocena: 8/10

Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie okładka

Dziękuję wydawnictwu Amber za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

  • Tytuł: Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie
  • Scenariusz: Denis-Pierre Filippi
  • Rysunki: Vincenzo Cucca
  • Wydawnictwo: Amber
  • Data wydania: 04.11.2021 r.
  • Liczba stron: 48
  • Cena: 49,80 zł

5 komentarzy do “Kolonizacja tom 1: Kosmiczni rozbitkowie

Dodaj komentarz