Powrót Wolverine’a

W komiksach superbohaterskich nic nie trwa wiecznie. Nawet śmierć jednego z najbardziej znanych bohaterów. Jakiś czas temu oryginalny Wolverine pożegnał się z ziemskim padołem i został zatopiony w adamantium. Teraz scenarzysta Charles Soule postanowił to zmienić. Dlatego w moje ręce trafia komiks Powrót Wolverine’a, który już samym tytułem zdradza co się będzie w nim działo. Teoretycznie wskrzeszanie ulubionych bohaterów przez wydawnictwo Marvel jest na porządku dziennym, jednak czy Logan powróci taki sam? Czy może jednak scenarzysta przygotował dla nas jakieś zaskoczenie i odwróci nam tego bohatera o 360 stopni? Przekonamy się już za chwilę.

Najsławniejszy z X-Men powraca! Niedawno Logan stracił moc gojenia ran i jego długie, burzliwe życie dobiegło końca. Teraz jednak budzi się w zniszczonym laboratorium, a zawodna pamięć to najmniejszy z jego problemów. Czy naprawdę jest legendarnym Wolverine’em? Czego chcą od niego organizacja zwana Soteirą i jej tajemnicza przywódczyni – Persefona? Czy uda im się doprowadzić do upadku człowieka zdolnego powstać nawet z martwych? 

O czym jest komiks Powrót Wolverine’a?

Jakiś czas temu Wolverine stracił swoje zdolności regeneracji, przez co stał się podatny na obrażenia. Efektem tego po wielu potyczkach pożegnał się z życiem. Jego miejsce na łamach komiksów zajęli Staruszek Logan oraz X-23 razem ze swoim klonem Gaby. Tak narodziła się seria komiksowa All-New Wolverine. Oryginalny Logan pozostawał martwy aż do teraz, gdzie budzi się w tajemniczym laboratorium, całkowicie pozbawiony pamięci. Brzmi to dość znajomo, zwłaszcza dla fanów Wolverine’a. Na szczęście Logan ma wielkie serducho i już od samego początku zaczyna nieś pomoc potrzebującym. Okazuje się, że w zniszczonym laboratorium jest pewna kobieta, której syn został porwany przez organizację zwaną Soteira. A organizacja jest kierowana przez niejaką Persefonę. I tak od samego początku zostajemy wciągnięci w wir akcji z rosomakiem w roli głównej.

Osobiście byłem bardzo ciekaw jak Charles Soule przywróci do życia naszego bohatera. Na szczęście nie jest to oklepany motyw innych wymiarów, podróży w czasie czy też klonowania. Niestety największa tajemnica komiks Powrót Wolverine’a spada na dalszy plan już na samym początku historii. Po chwili nikogo już nie dziwi, że Wolverine żyje. Dodatkowo nikt nie zastanawia się nad tym jak do tego doszło. Logan po prostu jest. Szkoda, bo uśmiercenie Wolverine’a było bardzo dużym wydarzeniem w uniwersum Marvela. Tak samo jak zmartwychwstanie Jean Grey, która razem z X-Men pojawiają się w tym komiksie i niestety wypadają bardzo blado. Dlaczego? Otóż przyjmują oni do wiadomości, że ich towarzysz żyje i nic z tego nie robią, odlatują pozostawiając go w ślepej furii z dziurawą pamięcią.

Nowy, stary Wolverine

Niestety, ale komiks Powrót Wolverin’a jest bardzo przewidywalny. Charles Soule prowadzi nas tak naprawdę od jednego starcia do drugiego. Nie ma tu zaskoczenia, a tajemnice odkrywamy dużo wcześniej niż są one zaplanowane. Na plus są natomiast wewnętrzne rozmowy Logana z samym sobą. W jego umyśle uwięzione są różne wersje jego osobowości z różnych lat. Jest to niejako sentymentalne widząc Wolverine’a w białym garniturze czy też w pierwszej wersji kostiumowej. Charles Soule wprowadza nam także nową wersję tytułowego bohatera z nowymi mocami. I niestety, ale nowa zdolność, czyli rozgrzewanie szponów nie zostaje również wykorzystana w tym komiksie. Szkoda, bo jest to coś nowego i interesującego. Odnoszę wrażenie, że Charles Soule przegrał jakiś zakład i napisał scenariusz tego komiksu troszeczkę na siłę. Miał możliwość zaszaleć a tego nie wykorzystał.

Powrót Wolverine’a jest niejako finałem cyklu Hunt for Wolverine. Wydawnictwo Egmont nie zdecydowało się jednak wydania tego komiksu, ponieważ nie odnosi się on bezpośrednio do recenzowanej pozycji. Niestety, ale po przeczytaniu „powrotu” czuję się oszukany. Historia jest prosta, a zwroty akcji bardzo wymuszone. Potencjał na powrót kultowego X-Mena był przeogromny a wyszedł z tego średni komiks z kilkoma brutalnymi scenami i zalążkiem nowych mocy Logana. Charles Soul powinien pozostać przy komiksach Star Wars, ponieważ dobrze mu to wychodzi. Tu niestety nie udźwignął ciężaru.

Ocena: 6/10

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Powrót Wolverine’a
• Scenariusz: Charles Soul
• Rysunki: Steve McNiven, Declan Shalvey
• Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
• Wydawnictwo: Egmont
• Data wydania: 28.07.2021 r.
• Liczba stron: 152
• Cena: 39,99 zł