Sonic the Hedgehog tom 2: Punkt zwrotny

Niebieski jeż od Segi pędzi dalej w zawrotnym tempie. I to nie tylko automatach z 1991 roku. Również można go spotkać na łamach komiksu. A wydawnictwo Amber ma już w swojej ofercie komiks Sonic the Hedgehog tom 2: Punkt zwrotny, czyli dalsze przygody Sonica i jego kompanów. Na pewno będzie to szalona przygoda na najwyższych obrotach. Taki jest przecież Sonic. A co znajdziemy w tomie 2? Czy rozwiąże się sprawa zaginionego doktora Eggmana? Przekonacie się już za chwilę.

Miliard gier sprzedanych na świecie, kultowe animowane seriale telewizyjne, ekranizacja z 2020 roku to trzeci najbardziej kasowy film roku w USA i szósty na świecie. To tylko część dokonań niebieskiego jeża. Sonic to jedna z ikon popkultury. Dlatego też nikogo nie dziwi, że wbiegł on na łamy komiksu. Teraz nasz bohater stara się odkryć, dlaczego zniknął doktor Eggman i kto kieruje jego armią. Kolejne wioski są atakowane, a Ruch Oporu ma pełne ręce roboty. Sonic po raz kolejny musi stanąć do walki, a sprawa mu to nawet przyjemność. Czy niebieski jeż rozwiąże tajemnice dziwnych ataków?

O czym jest komiks Sonic the Hedgehog tom 2: Punkt zwrotny?

Komiks Sonic the Hedgehog tom 2: Punkt zwrotny rozpoczyna się dokładnie w tym samym miejscu, gdzie zakończył się tom 1. Sonic podąża dalej, aby dowiedzieć się dlaczego maszyny atakują kolejne wioski. Przy okazji natrafia na starych znajomych i tak w pierwszej historii jest to Knuckles, czyli stary znajomy z Ruchu Oporu. Jak się szybko okazuje Knuckles i Sonic muszą zmierzyć się z duetem złoczyńców, który przejął miasto pod pretekstem obrony go przed kolejnymi botami. Jak się można szybko domyślić będzie to proste zadanie dla naszych bohaterów. I tak przy pełnej prędkości rozprawiają się ze złoczyńcami. W tej historii nie brakuje humoru i zabawnych sytuacji. Sonic i Knuckles pomimo tego, że kiedyś byli wrogami teraz dobrze się dogadują. Nie brakuje jednak docinek i przytyków. Wprowadza to fajny przyjacielski klimat do całej opowieści.

Druga historia, jaką znajdziemy w komiksie Sonic the Hedgehog tom 2: Punkt zwrotny to kolejna bitwa. Czyli nic zaskakującego, ponieważ następne miasto jest atakowane przez roboty. Tym razem jednak pojawia się nowa bohaterka – Tangle, która jest lemurem i walczy za pomocą swojego ogona. Ciekawy koncept, widowiskowe akcje w duecie i nawet zabawne dialogi. Oczywiście nie mogło również zabraknąć kolejnego bohatera z uniwersum, dlatego pojawia się Blaze. I tu dostajemy więcej informacji i zapowiedź tego, że dzieje się coś złego. I to nie tylko chodzi o roboty. Cóż nareszcie dostajemy jakieś informacje, a nie ciągłe powielanie schematu z kolejnymi bohaterami. O ile w pierwszym tomie było to w miarę świeże to teraz zaczyna być to po prostu monotonne. No i dalej brakuje wielkiego złego, czyli doktora Eggmana. I to jest chyba największy problem, ponieważ jak na razie dostajemy powielanie schematu bez głównego przeciwnika. Na dłuższą metę nie jest to dobre rozwiązanie.

Sonic, czyli niebieski jeż w akacji

Ian Flynn grubą kreską ukazuje nam charakter każdego z bohaterów pojawiających się na łamach komiksu. Przyznam, że jest to dobrze odwzorowane względem gier. W poprzednim tomie dostaliśmy pewną tajemnicę, zostaliśmy wrzuceni w wir akcji, a tu, zamiast iść dalej dostajemy to samo. Owszem akcja jest dynamiczna, pojedynki widowiskowe a Sonic cały czas pędzie z zawrotną prędkością. Jednak cały czas jak dla mnie brakuje celu, a obawiam się, że sięgając po kolejny tom dostanę dokładnie ten sam schemat opowieści. Jeżeli chodzi o warstwę graficzną to odpowiadają za nią Jennifer Hernandez oraz Evan Stanley. I tu nie mam się do czego przyczepić, jest kolorowo, dynamicznie i prosto. Rysunki wpadają w oko, rysownicy nie skupiają się na dalszych planach, a na głównych bohaterach. Dzięki cartoonowemu stylowi komiks jest dużo przystępniejszy dla młodszego czytelnika. I też dla tych nieco młodszych czytelników dedykowany jest ten komiks.

Sonic the Hedgehog tom 2: Punkt zwrotny to nadal pozycja interesująca i kolorowa, chociaż przewidywalna. Starsi czytelnicy i konsolowi wyjadacze mogą się przy niej lekko znudzić. Komiks jest skierowany zdecydowanie do młodszego czytelnika. Ewentualnie do fanów bohatera, którzy chcą mieć z nim wszystko, co jest dostępne na rynku. Samo wydanie tak jak poprzedni tom stoi na wysokim poziomie. Twarda oprawa, papier kredowy oraz powiększony format robią robotę. Szkoda tylko, że dostajemy tylko dwa zeszyty z serii i oryginalna historia została podzielona właśnie na dwa tomy. Dlaczego taki zabieg? Cóż to pytanie do wydawnictwa Amber. Niemniej już za dwa miesiące planowany jest kolejny tom przygód Sonica i jego przyjaciół. Wiem, że z nostalgii do tego bohatera na pewno sięgnę po kolejne przygody biegającego jeża!

Ocena: 7/10

Dziękuję wydawnictwu Amber za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

• Tytuł: Sonic the Hedgehog tom 2: Punkt zwrotny
• Scenariusz: Ian Flynn
• Rysunki: Jennifer Hernandez, Evan Stanley
• Wydawnictwo: Amber
• Data wydania: 01.12.2022 r.
• Liczba stron: 48
• Cena: 54,90 zł