fbpx
Marvel ComicsRecenzje Komiksów

Thanos tom 1

Fioletowego Szalonego Tytana zna już chyba każdy. Wszystko za sprawą kinowego uniwersum Marvela, które to wybrało sobie Thanosa na głównego wroga superbohaterów. Oczywiście Thanos w komiksach był, jest i będzie jednym z najgroźniejszych czarnych charakterów, jakich możemy znaleźć w uniwersum Marvela. Zatem czy warto sięgnąć po komiks Thanos tom 1? Czy na fali popularności Jeff Lemire postanowił kuć żelazo puki gorące? Czy można opowiedzieć coś nowego i świeżego o bohaterze, który miał swój debiut 1973 roku? Na te i wiele innych pytań znajdziecie odpowiedzi już za chwilę.

Thanos umiera. I zdaje sobie z tego sprawę. Szalony Tytan za wszelką cenę chce przeżyć, więc jest gotów zaakceptować pomoc nawet z najbardziej niespodziewanej strony. Tymczasem Thane, syn Thanosa, snuje złowrogi plan przejęcia władzy nad światem. Aby temu zapobiec, Thanos będzie musiał zejść do Kamieniołomu Boga, z którego jeszcze nikt nie wyszedł żywy. Zjednoczyć się ze swoją rodziną oraz udać się na krańce galaktyki z towarzyszami, którzy wcześniej stali po przeciwnej stronie barykady. Czy spotkanie ojca i syna pozwoli pokojowo rozwiązać ten konflikt? Czy wręcz przeciwnie – doprowadzi do jego eskalacji? 

O czym jest Thanos tom 1?

Jeff Lemire scenarzysta komiksowy, którego polscy czytelnicy znają w wielu tytułów takich jak Staruszek Logan, Łasuch, Extraordinady X-Men czy uniwersum Czarnego Młota dostał w swoje ręce Szalonego Tytana. Komiks Thanos tom 1 już na samym początku wychodzi z problemem, jakim jest śmiertelna choroba tytułowego złoczyńcy. Thanos, który niszczył światy, Thanos, który wielokrotnie mierzył się z Avengers, Thanos, który zakochał się w śmierci i latał Thanoskopterem. No może o tym ostatnim lepiej nie pamiętać. Jeff Lemire postanowił niejako rozliczyć Thanosa za jego grzechy i pokazać mu, że nie może liczyć on na łaskę. To pewnego rodzaju rachunek sumienia Szalonego Tytana, który musi przełknąć dumę o ile chce żyć.

komiks Thanos tom 1 recenzja

Fabuła jest prowadzona dwutorowo. W jednym wątku mamy poczynania Thanosa, a w drugim jego syna Thane’a wraz z grupą, która ma mu pomóc pokonać ojca. Skoro fabuła rozgrywa się w kosmosie nie mogło zabraknąć kilku znanych bohaterów. I nie mowa tu o Strażnikach Galaktyki. Lemire wciąga do akcji Gamerę i Erosa, którzy są spokrewnieni z Thanosem. Do tego wszystkiego dodaje również Shi’ar wraz ze Strażą Imperialną oraz moc Phoenix. No i niestety odnoszę wrażenie, że jak coś ma dziać się w kosmosie to trzeba wygrzebywać Phoenix Force. Każde większe wydarzenie lub kosmiczny konflikt to praktycznie możemy być pewni, że zobaczymy tu płonącego ptaka. Szkoda, bo z jednej strony rozumiem założenie, że boga może pokonać tylko boska moc, ale nosicielami Phoenix było już prawie każdy. Dla mnie jednak będzie się ona kojarzyć najlepiej wyłącznie z Jean Grey.

Thanos w komiksie

Jeff Lemire przedstawił naprawdę świetną historię, która trzyma w napięciu i jest zaskakującą. Oczywiście przed przystąpieniem do jej czytania warto mieć jakieś pojęcie o Thanosie i jego wcześniejszych poczynaniach. Nie jest to jednak obowiązkowe, bo Thanos tom 1 to tak naprawdę zamknięta historia. Warto tu wspomnieć o świetnej walce Thanosa ze Strażą Imperialną i bo komiks jest naprawdę świetny nie tylko ze względu na fabułę, ale również ma genialne rysunki. Prace Mike’a Deodato Jr. i Germána Peralty są na wysokim poziomie. Dynamiczne starcia w kosmosie, różnego rodzaju moce i zdolności są przesycone wyrazistymi barwami. Thanos tom 1 to obowiązkowa pozycja dla fanów kosmicznego Marvela. Jest tu wszystko, co powinna mieć dobra opowieść przygodowa. Przyznam się, że w pewnym momencie było mi nawet żale Thanosa, a to dzięki świetnemu podejściu Jeffa Lemire do tego złoczyńcy. Zdecydowanie czekam na tom 2, chociaż nie wiem, czy zmiana scenarzysty nie wpłynie znaczącą na tę serię komiksową. Tak czy siak, Thanos tom 2 jak tylko pojawi się na naszym rynku, na pewno wpadnie w moje ręce.

Ocena: 9/10

Thanos tom 1 okładka

Dziękuję wydawnictwu Egmont za udostępnienie egzemplarza do recenzji.

logo egmont
  • Tytuł: Thanos tom 1
  • Scenariusz: Jeff Lemire
  • Rysunki: Mike Deodato Jr., Germán Peralta
  • Wydawnictwo: Egmont
  • Tłumaczenie: Bartosz Czartoryski
  • Data wydania: 12.11.2020 r.
  • Liczba stron: 272
  • Cena: 79,99 zł

2 komentarze do “Thanos tom 1

Dodaj komentarz